-
Ministerstwo Zdrowia: SOR w miejskim szpitalu w Radomiu ma zostać otwarty dla pacjentów niecovidowych
Prosiły o to władze drugiego szpitala, władze województwa, parlamentarzyści, ale wojewoda mazowiecki był nieugięty. Teraz niespodziewanie resort zdrowia ogłosił, że w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym SOR zostanie otwarty dla pacjentów niecovidowych. -
Córka zmarłej pacjentki obwinia szpital o śmierć mamy. Zawiadamia prokuraturę
Marta Ratuszyńska twierdzi, że jej mama została zakażona koronawirusem w czasie pobytu w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym, gdzie miała przejść operację. Operację odwołano, pacjentkę odesłano do domu. Kobieta zmarła kilkanaście dni później w drugim szpitalu. -
Szpital woła o pomoc dla SOR. Wojewoda: To złe zarządzanie, inni sobie radzą
Zarząd Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu zaapelował o uruchomienie drugiego SOR-u internistycznego w mieście, argumentując, że jest na granicy wydolności. Wojewoda odpowiada, że zmian na razie nie będzie, a szpital na Józefowie powinien poprawić organizację -
Pizzeria z Radomia dołącza do akcji #otwieraMY i zaprasza gości do lokalu
Pizzeria Drewno i Ogień z Radomia pojawiła się na mapie firm gastronomicznych, hotelarskich i rekreacyjnych, które protestują przeciwko zamknięciu ich działalności w związku z obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa i uruchamiają działalność. -
Pijany lekarz na SOR. W środę go przyłapali, w sobotę znów pracował w szpitalu
Lekarz, którego trzy lata temu, a także w ubiegłą środę przyłapano, gdy był pod wpływem alkoholu w czasie pracy, znów pełni dyżury w szpitalnym oddziale ratunkowym. Szpital: Przywróciliśmy go, bo poddał się kuracji antyalkoholowej -
Po artykule "Wyborczej" o "zgubionym pacjencie" rzecznik praw pacjenta wszczyna postępowanie
Rzecznik praw pacjenta chce zbadać, czy w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu doszło do naruszenia praw pacjenta. Chodzi o mężczyznę, którego szpital "zgubił", mimo iż przez wiele godzin siedział on w tym samym miejscu. Mężczyzna zmarł. -
Szpital "zgubił" pacjenta. A on długie godziny siedział wciąż w tym samym miejscu. W szpitalu
Starszy pan siedział na krzesełku na SOR-ze i czekał na pomoc lekarską. W międzyczasie szpital zgłosił jego zaginięcie, a policja po kilku godzinach znalazła go na tym samym krzesełku, na którym zostawili go ratownicy pogotowia. Był już w bardzo ciężkim stanie -
Prokuratura odmawia zbadania, czy radny PiS nawoływał do nienawiści
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie publicznego nawoływania przez radnego PiS Dariusza Wójcika do nienawiści wobec narodu niemieckiego. Radny w czasie wywiadu przytoczył cytat, że Niemców raz na jakiś czas trzeba profilaktycznie bombardować.