-
Polscy specjaliści coraz bardziej niezadowoleni z zarobków. Co drugi chce odejść
Aż 97 proc. firm zamierza w nadchodzących miesiącach rekrutować. Powodem jednak nie jest rozwój biznesu, ale mnożące się wakaty. Specjaliści i specjalistki odchodzą tam, gdzie zarobią więcej. 70 proc. z nich jako wystarczający powód odejścia uznaje m.in. brak możliwości pracy zdalnej. -
Starsi panowie, "pani Ania" i dziewczyny z Instagrama. Liczba kobiet w budownictwie rośnie
W ciągu zaledwie roku liczba kobiet w budownictwie wzrosła o ponad 20 tys., a nawet połowa studiujących ten kierunek to kobiety. Branża robi, co może, żeby zachęcić je do pracy. Wciąż zniechęca starsze pokolenie mężczyzn. -
Pobierający 500+ i rodzice, którzy go nie dostają. Ilu z nich pracuje?
W sumie 7,7 mln rodziców pobiera świadczenie 500+. Spośród nich 13 proc. nie pracuje ani nie szuka pracy, bezrobotnych jest z kolei 2 proc. W piątek GUS podał też dane dotyczące pracy zdalnej. Niewielu z nas wykonuje swoje obowiązki spoza biura. -
Patologie na rynku pracy. "W kosmos musimy wystrzelić konstytucję i papieża Polaka"
"Programista zarabia krocie, sprzątaczce można zapłacić kilka złotych, bo sprowadziliśmy pracę do relacji popytu i podaży. I ja się na taki bezlitosny model zgodzę. Ale wtedy spójrzmy w lustro i przyznajmy: jesteśmy społeczeństwem egoistów" - postuluje prawniczka, prof. Anna Musiała. -
Urzędnicy dorabiają w marketach i hotelach. Już 60 proc. pracowników skarbówki protestuje
Zarabiają 3,5 tys. zł na rękę, z zasadami "Polskiego ładu" zapoznają się w czasie wolnym, a za nadgodziny się im nie płaci - i to zgodnie z prawem. O trwającym proteście urzędników i urzędniczek skarbówki opowiada Agata Jagodzińska, przewodnicząca Związkowej Alternatywy w Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). -
Skandal u niemieckiego Króla Kiełbasy. Przyjaciel Putina poluje na Ukraińców
Król wyzysku pracowników ze Wschodu, chodząca inspiracja dla niemieckich ustawodawców pospiesznie łatających prawo, które obchodzi, miliarder i rzekomy przyjaciel Putina, dla którego osobiście ma przyrządzać golonki. Tym razem Clemens Tönnies pojawił się na polsko-ukraińskiej granicy. -
Statystyczny uchodźca? 38-letnia specjalistka bez znajomości polskiego. Czeka na koniec wojny i wyjeżdża
Wśród uchodźczyń z Ukrainy przeważają specjalistki i nauczycielki. Aż pięć na sto uciekających do Polski osób to pielęgniarki, a jedna na sto jest lekarzem. Przyzwyczailiśmy się, że z pracownikami ze Wschodu można bez trudu się dogadać. Musimy szykować się na zmianę: blisko połowa uchodźczyń po polsku nie mówi wcale. Przed wojną takich osób było 6 proc. -
PiS "kupił" czy ujął Polaków? Jak program 500+ wpłynął na wyniki wyborów
PiS nie wygrał wyborów w 2015 roku dzięki flagowemu programowi 500 zł na dziecko, ale te w 2019 roku - już tak. Dotrzymując słowa i wprowadzając w życie program wspierający polskie rodziny, partia Jarosława Kaczyńskiego zyskała szacunkowo od 500 do 700 tys. głosów ekstra i zdobyła większość w Sejmie. Kogo zmobilizowała? -
Henkel wciąż produkuje Persil w Rosji. Prezes broni decyzji. "To nie kwestia zysków"
Po masakrze w Buczy akcjonariusze koncernu Henkel pytają, dlaczego spółka wciąż produkuje i sprzedaje w Rosji. Tłumaczenia szefa zarządu - ma chodzić o obawy przed wywłaszczeniem - nie przekonują udziałowców. Szefowa rady nadzorczej koncernu tłumaczy zaś, że spółka oferuje produkty codziennego użytku dla rosyjskiej ludności. -
Koniec "kultury zapie***lu". Wchodzi czterodniowy tydzień pracy
Już Nixon twierdził, że to nie marzenia, a logiczna konsekwencja rozwoju. Wprowadzają go właśnie Panasonic, Kickstarter i setki innych firm, trwają eksperymenty w Hiszpanii czy Irlandii, ten w Islandii zakończył się wielkim sukcesem. Młode pokolenie nie chce już poświęcać się dla szefa. Ale czterodniowy tydzień pracy może mieć też drugą, ciemniejszą stronę: utrwalanie nierówności. -
Rynek pracy rozgrzany do czerwoności? Po liczbie wakatów tego nie widać. Czy Ukraińcy znajdą niszę?
Kilkaset tysięcy Ukraińców i Ukrainek już szuka (lub niedługo zacznie szukać) zajęcia. Potrzeba 0,5 mln miejsc pracy - tymczasem wakatów w Polsce jest zaledwie trochę ponad 100 tys. Wygląda na to, że uchodźcy będą zmuszeni wyjechać dalej - do Czech i Niemiec. -
70 zł za dobę uchodźcy. Wojewoda podwyższa stawki dla hoteli
"Po co ustalać stawkę na poziomie, który będzie nie do zaakceptowania przez hotele? Przecież uchodźcy stracą, jeśli hotele będą zmuszone zrezygnować z ich przyjmowania. To także stawianie hotelarzy przed trudnym, z czysto ludzkiego punktu widzenia, wyborem". Rozmowa z Ireneuszem Węgłowskim, prezesem Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. -
Zwolniony związkowiec miał rację - mBank "rażąco naruszył prawo". Sprawę bada prokuratura
mBank zwolnił Mariusza Ławnika "z rażącym naruszeniem prawa" - stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy. Sprawę bada też prokuratura. mBank nie składa jednak broni. "Kompetencje do wiążącej oceny sytuacji ma sąd, nie inspekcja pracy" - twierdzi. -
Poczta Polska zwalnia dyscyplinarnie za popieranie Putina. Czy ma do tego prawo?
"Putin tylko chce wykończyć bandę UPA co go popieram" - napisał na Facebooku pracownik Poczty Polskiej. Spółka zwolniła go dyscyplinarnie. Czy tę decyzję da się obronić z punktu widzenia prawa pracy? I jak ta sprawa ma się do zwolnienia pracownika IKEI za wpis o LGBT? -
"Ukrainę pomścimy". Konsumenci ogłaszają bojkot sklepów sieci Leroy Merlin, Auchan i Decathlon
- Zabroniłam mamie robić zakupy w Auchan, sama też się tam na pewno nie wybiorę. Nie wiem tylko, co zrobić z rzeczami kupionymi w Decathlonie. Namiot, buty trekkingowe, nieprzemakalne ubrania, wszystko jest ich marki Quechua. Wyjść w tym na szklak to wstyd - opowiada Joanna. -
Dlaczego będę szkalować Polskę i (niektórych) Polaków?
Polska to olśniewający kraj. Krystalicznie czyste, ciepłe wody i wysokie temperatury skłaniają do całorocznego wylegiwania się nad Bałtykiem. Polskie miasta przewyższają urodą te włoskie czy portugalskie, zaś turyści z całego świata odwiedzają nas, aby zaczerpnąć haust świeżego powietrza w Warszawie czy Krakowie - pisze Adriana Rozwadowska w komentarzu dla Wyborcza.biz. -
Spokojnie, napływ Ukraińców nie uderzy w zarobki Polaków. Będą konkurować ze sobą. Jak to możliwe?