-
Feministki są dla mężczyzn wybawieniem. Odpowiadają na większość ich tęsknot i deficytów w seksie
"Kobiety dzięki równouprawnieniu doceniają seks, zaczynają się nim bawić, eksplorować swoją seksualność. Jeśli partner nadal tkwi w patriarchacie, zostanie z tej podróży wykluczony". Rozmowa z Agatą Stolą, politolożką, edukatorką seksualną i terapeutką -
Bardzo dobry seks zaburza naszą zdolność widzenia rzeczy takimi, jakie są. Wszystko przez dopaminową mgłę
Na haju oksytocynowym, z ograniczonym sposobem widzenia, mówimy i robimy rzeczy, których "na trzeźwo" byśmy nie zrobili. Jesteśmy tak podnieceni, że wyznajemy uczucia, których w nas nie ma. Mówimy coś, o czym nawet nie myślimy. Rozmowa z terapeutą Michałem Pozdałem -
Psycholog: Część osób ma tendencję do ignorowania niebezpieczeństwa. Podejmują ryzyko, żeby się nie bać
Problem jest w zalecanym sposobie radzenia sobie z sytuacją. Mamy po prostu nic nie robić. Siedzieć w domach. A to warunki sprzeczne z tym, czego nas nauczyła ewolucja - jesteśmy stworzeni do działania - tłumaczy psycholog Paweł Droździak. -
Najlepszy seks z internetu to ten bez rozmowy i dalszego ciągu. Chodzi o to, żeby po prostu był
Okazuje, że nie jest łatwo uprawiać seks z każdym. Ba, jest to niemożliwe. Uważam, że pula kochanków, z którymi możemy uprawiać wspaniały seks, jest w życiu ograniczona - tłumaczy Michał Pozdał, seksuolog i psychoterapeuta -
Sensem istnienia szkoły są wakacje. A jednak trzeba do niej wrócić. Jak zrobić to łagodnie?
Mimo że od momentu, gdy wynaleziono internetowe wyszukiwarki, szkoła wydaje się już zbędna - nie wymyślono nic lepszego. Oprócz wakacji, ale te są nierozerwalnie związane ze szkołą. Na razie nie zapowiada się na wielką zmianę. Ciekawe jest to, że mózgi dzieci w trybie szkolnym i wakacyjnym działają inaczej - na korzyść tego drugiego trybu. -
Człowiekowi niezbędne jest przeświadczenie, że jego czas jest sensownie i radośnie przeżywany. A nie działa on jak automat: praca - dom - praca - dom
Dramatyzm polega na tym, że ludziom trudno jest uwierzyć, że scenariusze na role społeczne - bycia mężem, żoną, ojcem, synem, córką - pisze nam otoczenie. A trzeba wybierać takie scenariusze, które uważamy za dobre dla nas. Na przykład, jestem matką, która lepiej się czuje w pracy niż w domu z dziećmi. Albo na odwrót - bycie w domu z dziećmi sprawia mi więcej radości niż udzielanie kredytów w banku. -
Paweł Droździak: Dlaczego "parasolki" nie krzyczą pod kościołem
Jeśli ktoś się sam ogranicza, a widzi osoby, które tego nie robią, pragnie, by istniała dla nich jakaś kara. Inaczej ze swoim ograniczeniem czuje się jak głupiec. Z Pawłem Droździakiem*, psychologiem, psychoterapeutą rozmawia Krystyna Romanowska**.