Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Lusia Żagałkowicz: Pokutuje przekonanie, że jak ktoś trafił na ulicę, to znaczy, że sobie na to zasłużył. Walczymy z tym. Bezdomność to nie wybór
Kobiet na ulicy nie widać też dlatego, że upodabniają się do mężczyzn. Krótko przycinają włosy, i to nie dla higieny - wygląd męski może sprawić, że nikt jej nie zgwałci, bo nie zauważy, że jest kobietą - mówi Lusia Żagałkowicz z Serca Miasta.
-
Siatka wsparcia to to, co chroni przed bezdomnością najlepiej
To nie jest projekt niemożliwy, by w Polsce nie było ludzi w kryzysie bezdomności. Wymaga to wysiłku, pracy, ale cel jest osiągalny
-
Georgette Mosbacher: To, jak matka radziła sobie po śmierci ojca, nauczyło mnie, że mogę wszystko
- Mama zawsze podkreślała, jak ważne jest wykształcenie. Pamiętam, że gdy byłam małą dziewczynką, wzięła mnie na stronę i powiedziała: "Jeśli myślisz, że możesz przejść przez życie, licząc na to, że uda ci się, bo dobrze wyglądasz, muszę cię zmartwić - mówi Georgette Mosbacher, pierwsza kobieta na stanowisku ambasadorki USA w Polsce.
-
Dziewczyny z Dubaju. Pięć kobiet opowiada o swoim życiu i karierze w sporcie, kulturze, biznesie
Szefowa festiwalu literackiego, trenerka parkouru, dyrektorka muzeum sztuki współczesnej, rzeczniczka luksusowego hotelu i właścicielka baru z zapiekankami. Poznajcie ich historie.
-
Eve Ensler, autorka "Monologów waginy": Byłam dzieckiem, kiedy gwałtem odebrano mi ciało
- Godzimy się na nierówności płci, brak sprawiedliwości rasowej, przemoc, bo wolimy walczyć o płaski brzuch. Kiedy zaczynasz to widzieć jako taktykę odwracania uwagi, nagle zdajesz sobie sprawę, że najbardziej radykalna rzecz, jaką możesz zrobić, to pokochać swoje ciało - rozmowa z amerykańską dramatopisarką i aktywistką Eve Ensler.
-
Śmiałe 2020: Dorota Kotas. Za znakomity debiut literacki, czyli "Pustostany"
Za "Pustostany" została uhonorowana Nagrodą Literacką "Gdynia". Pieniądze z nagrody przeznaczyła na zakup działki w ogródkach rodzinnych
-
Kajak, którym pływa Rokudenashiko, ma kształt jej waginy. Stworzenie tej pracy przypłaciła więzieniem
Rokudenashiko stworzyła kajak, który jest powiększonym modelem 3D jej waginy. W tym kajaku wypłynęła na szerokie wody rzeki Tama oraz na szerokie wody międzynarodowej kariery, albowiem uznano, że praca ta jest pogwałceniem japońskiego prawa o zakazie obsceniczności.
-
W Sercu Miasta nikt nie jest wykluczony, czyli jak możemy pomóc osobom w kryzysie bezdomności
Zbliża się czas świąteczny, dlatego Lusia Żagałkowicz postanowiła zorganizować Wigilię dla osób, którym Serce Miasta pomaga. Jak ta Wigilia ma wyglądać i jak możemy pomóc ją zorganizować?
-
Sukienka na ślub wisiała już w szafie. Ale Staszek nie wrócił z protestów w stoczni. Zastrzelili go
Przez dwa tygodnie do Wandy nic nie dociera. Nie wstaje z łóżka, życie straciło sens. Wszystko co miało być - miłość, dom, dzieci - to już tego nie będzie
-
Olga Drenda i Małgorzata Halber: Oto wszystkie błędy miłości, które popełniłyśmy, żebyście wy nie musiały
Udany związek jest jak dobrze funkcjonująca spółdzielnia. Razem wkładamy pracę, budujemy kapitał. I to ode mnie jako spółdzielcy zależy ostateczny wynik. Rozmowa z Olgą Drendą i Małgorzatą Halber, autorkami "Książki o miłości".
-
Pały i gaz kontra szydełko i włóczka. Ktoś tu chyba się przestraszył
Ostrzeżenie w telewizji, które miało być tak straszne, że wszyscy już tylko będą grzecznie słuchać, co mówi pan dyktator, i siedzieć cicho, wywołało kolejną salwę śmiechu.
-
Anja Rubik naga na okładce "Vogue'a". Czy to seksizm?
Okładka Rubik mówi do mnie: tylko my mamy prawo dysponować swoimi ciałami, jak chcemy. Wara od naszych ciał. Nie jesteśmy waszymi niewolnicami.
-
W pierwszym odruchu to się wydaje świętokradcze: łączenie tematu mody i obozów koncentracyjnych
Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych jest dla mnie opowieścią o ratowaniu rzeczy, ratowaniu historii z nimi związanych, ratowaniu świata. Rozmowa z Karoliną Sulej, autorką "Rzeczy osobistych", książki, która znalazła się finałowej piątce tegorocznej, 12. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego
-
Dzieci Inuitów były wydzierane z ramion matkom. W szkołach doświadczyły przemocy fizycznej, seksualnej, duchowej
Wychowano nas, byśmy rozumieli, że powodzi nam się na tyle dobrze, na ile dobrze powodzi się naszej ziemi. Jeśli ona cierpi, i my cierpimy. Jeśli traktujemy ją dobrze, i my możemy mieć dobre życie. Wierzymy w ideę zrównoważonego rozwoju oraz odpowiedzialności i troski o naturę.
-
W Trójce miał ksywę "Mammograf". Czy to, co robił Michał Olszański, to "kontrowersyjne gesty", czy molestowanie?
Kobiety wstydzą się zareagować, bo myślą, że wyjdą na "sztywne", "niekoleżeńskie". A przecież pan Michał tylko żartował. Przecież pan Michał to taki świetny kumpel.
-
"Gambit królowej" to hołd dla kobiet myślących. Czy wybitna szachistka istniała naprawdę?
"Gambit królowej" to opowieść o kobiecie, która szuka swojego miejsca w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Kobiecie, która wywalczyć musi sobie szacunek. Takiej, która ma odwagę się nie poddawać, mimo porażek walczyć dalej. Która nie bawi się w kokietowanie, że jest głupsza, niż jest. To hołd dla kobiecej inteligencji i talentu.
-
"Boję się pójść na protest i czuję z tego powodu wstyd". Nie czuj. Nie dziwię się, że się boisz
Wirus, policja, agresja fundamentalistów - to wszystko realne zagrożenia i nic dziwnego, że się boisz. Protest możesz wspomóc na wiele innych sposobów.
-
Rząd powtarza, że życie jest najcenniejszą wartością, a przez brak lockdownu zabija codziennie kilkuset Polaków
Panie premierze, jest związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy dramatem, koszmarem, beznadzieją, które dzieją się na dole w szeregowych szpitalach, a tym, że szkoły są otwarte - apel lekarza. Rozmowa z lekarzem pracującym na oddziale intensywnej terapii w jednym z wojewódzkich szpitali (poprosił o anonimowość).
-
Miałam taką aborcję, jakiej PiS zakazał. Płód miał zespół Edwardsa i ciężką wadę serca
Roniłam pierwszy raz, nie wiedziałam, jak to będzie wyglądać. W pewnym momencie poczułam, że coś się dzieje. Zawołałam położną i zapytałam: "Czy to już to?". Zajrzała mi w majtki i powiedziała: "No, nie TO, tylko dzieciątko".
-
Pielęgniarki alarmują: w szpitalach brakuje nie tylko testów dla personelu, ale też płynu do dezynfekcji
150 pacjentów internistycznych w ciężkim stanie będzie prowadził zespół pięciu internistów i czterech anestezjologów. Liczba łóżek w statystykach się zwiększyła, bo policzono także łóżka niemowlęce i noworodkowe. Więc naszej babci lub dziadkowi przyjdzie leżeć w inkubatorze, ale niemowlęcym - mówi pielęgniarka ze szpitala powiatowego przekształcanego w covidowy.
