Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Stępko, płyń przez morza i oceany! I sław dokonania pana ministra z PiS
Ściana z metalu pnie się wysoko. Jakżeż malutki jest przy niej pojedynczy człowiek! Dziś wielkie święto.
-
Kościół jako skuteczna korporacja. Ludzie z osiedla Nad Rudzianką nie mieli szans
Jak teraz czują się ci, którzy ufali, że coś od nich na ich osiedlu zależy, ale przegrali? Na pewno są zawiedzeni i rozgoryczeni. Myślą, że nie warto było się wychylać, bo - jak się okazało - ich głos nic dla rządzących miastem nie znaczy. Społeczne starania zostały wdeptane w błoto na działce pod niechciany kościół.
-
Piłsudski wypchnie Colleoniego. Jednak żal, że nie naprawi podupadającego parku
Po rozbudowanych konsultacjach społecznych, które cieszyły się nikłym zainteresowaniem szczecinian, miasto zdecydowało, że nowy pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego ma stanąć przy pl. Rodła. Chociaż tego miejsca nikt nie chce.
-
Wybory parlamentarne 2019. Są wyniki z Koszalina. To oni na sto procent będą nowymi posłami z okręgu nr 40
Bez większych niespodzianek w Koszalinie. Wyniki głosowania wskazują, że posłami zostali m.in. działaczka Wiosny Biedronia i były poseł Nowoczesnej, który teraz jest w Polskim Stronnictwie Ludowym.
-
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2019. Elżbieta Rafalska drugim europosłem PiS w okręgu 13. I to wcale nie "rezerwowym" [SYLWETKA]
Obecna minister pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska uzyskała w eurowyborach 70 916 głosów, co okazało się drugim wynikiem na liście PiS w okręgu 13. Dało to Rafalskiej mandat europosła.
-
Escape room był kompletną prowizorką. Szokujące informacje komendanta głównego straży pożarnej o tragedii w Koszalinie
Do śmierci pięciu 15-letnich dziewczynek w Koszalinie doszło wskutek braku możliwości ewakuacji z escape roomu. Inne nieprawidłowości: urządzenia grzewcze były zbyt blisko materiałów palnych, a instalacje elektryczne prowizoryczne. W siedmiometrowym wnętrzu brakowało miejsca dla pięciu osób.
-
Johannes Quistorp stawia ogromny drogowskaz do dzielnicy. O bohaterze, który w XX wieku się zużył
Miejsce, które przez kilkadziesiąt lat było centralnym punktem parku Quistorpa [Kasprowicza], dziś jest zwykłą polaną, na którą wiodą pokrzywione schody. Nikt już nie pamięta poety, który z pagórka na uboczu spoglądał w stronę miasta
-
Quistorp przez 20 lat walczył o ulicę, która prowadziła donikąd. Jaka mogła być al. Papieża Jana Pawła II?
Szczeciński Westend, słynna dzielnica willowa zbudowana przez spółkę Johannesa Quistorpa, powstał nie do końca tam, gdzie był planowany. I całe szczęście, że tak się stało.
-
Jak Morawiecki pukał młoteczkiem, czyli opowieść o Szczecinie, którego PiS nie podniósł z kolan
Mateusz Morawiecki ogłosił, że przemysł stoczniowy w Szczecinie się odradza, ale była to tylko mistyfikacja. Miał być prom - nie ma promu. Miały być okręty - nic z tego nie wyszło. A z ulg podatkowych nikt nie skorzystał. Trzy lata temu PiS obiecał Szczecinowi złote góry. I na obietnicach się skończyło.
-
Dlaczego Johannes Quistorp rozdawał tyle pieniędzy? Historia największego z filantropów
Johannes Quistorp był młokosem, gdy przybył do całkiem obcego miasta, jakim był dla niego Szczecin. Zbudował tu dom, posadził drzewo, spłodził syna. I zbił fortunę, którą hojnie dzielił się z innymi.
-
Biblia diabła. Leszek Herman o pomorskich czarownicach. Przedpremierowe fragmenty nowej powieści
Kaśkę Katoliczkę spalili w 1701 r., bo dla mieszkańców miasta była inna: ruda, czyli - jak wierzono - szczególnie podatna na diabelskie pokusy. W dodatku była innowierczynią i cudzoziemką. I rozkręciła interes drugiego męża, co wielu było nie w smak
-
Pałac bez ścian w Starogardzie i kopiec przy rynku w Resku. Dziedzictwo rodu von Borcke, który się Gryfitom nie kłaniał
Nie wiadomo dokładnie, jakie skarby się spaliły. Nie wiadomo kiedy: nikt nie pamięta daty. Nie wiadomo nawet, skąd był ogień
-
Gawłowskiego wystawili prokuraturze dyrektorzy kochankowie? Tak wynika z akt sprawy Łukasza L.
Dwa lata po rzekomym wręczeniu łapówki ówczesnemu wiceministrowi środowiska Stanisławowi Gawłowskiemu Łukasz L. wciąż drżał o swoją posadę w IMGW. A przecież dwa drogie zegarki, wysłane przez kierowcę "do rąk własnych" Gawłowskiego, miały zapewnić L. spokój i wiceministerialną przychylność.
-
Wielki skandal przy sprzedaży miejskich działek pod kamienice. Tak parcelowano Petrihof
Chciwość radnych i niekompetencja urzędników: najpierw sami namieszali, a potem chcieli zrzucić winę na ludzi, których wprowadzili w błąd i narazili na straty. Skąd to znamy? Z XIX-wiecznego pruskiego Szczecina
-
Al. 3 Maja, Szczecin. Bez tej ulicy nie byłoby Nowego Miasta, czyli jak wszystko powstawało po kolei
Najpierw, w 1843 r., kolej dotarła do Szczecina i powstał dworzec w miejscu, gdzie jest do dziś. Dwa lata później zapadła decyzja, by obok zbudować całą dzielnicę: Nowe Miasto
-
Ul. Robotnicza, Szczecin. Stąd następca pruskiego tronu i inni goście mieli piękne widoki na Odrę
Ulica Robotnicza i cała Żelechowa rozwijały się dzięki bliskości Odry i pewnemu oddaleniu od twierdzy Szczecin. To, co przez wieki było dobrodziejstwem, na koniec przyczyniło się do katastrofy.
-
W czasie Wielkiej Wojny stało tu 100 tys. wojska. Dąbie i ul. Dziennikarska
Nietypowy, łukowaty kształt ul. Dziennikarskiej w Szczecinie-Dąbiu odzwierciedla dawny przebieg średniowiecznych murów obronnych.
-
Ulica Unii Lubelskiej, Szczecin. Tu miał być stadion i plac na sto tysięcy wiecowników
Jak na miejsce, które jeszcze na początku XX w. było daleko poza miastem, ten rejon Szczecina ma bogatą i ciekawą historię.
-
Ulica Podgórna, Szczecin. Młodzieńcom wstęp na tę ulicę był wzbroniony
Czeladnik cechu kuśnierzy, który dałby się przyłapać w tym miejscu, ryzykował karę w postaci utraty dwutygodniowych zarobków. Bo ul. Podgórna w części, gdzie dziś stoi m.in. Książnica Pomorska, od XIV do XVII w. cieszyła się zdecydowanie złą sławą.
-
Ulica Druckiego-Lubeckiego, Szczecin. Niemcy wysadzili ją w powietrze na obu końcach
To była przed wojną główna droga z centrum Szczecina do stoczni Vulcan i innych nadodrzańskich terenów przemysłowych na północ od niej.
