Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
15 lat ukrywał się przed śląską policją. Teraz odpowie za oszustwo podatkowe na 5 mln zł
Katowicka prokuratura oskarżyła 41-latka o udział w gangu, narażenie na uszczuplenie podatku VAT oraz pranie brudnych pieniędzy.
-
Związkowcy z Pniówka mieli sygnały, że pod ziemią dochodzi do nieprawidłowości. W kopalni nie zwołano narady bezpieczeństwa
30 dni przed katastrofą w kopalni Pniówek związkowcy zwrócili się do dyrekcji o pilne zwołanie narady dotyczącej bezpieczeństwa. - Mieliśmy sygnały od górników, że pod ziemią dzieją się niepokojące rzeczy - mówi Oskar Karwacki, szef związku zawodowego Jedność. Do spotkania jednak nie doszło.
-
Pijany mężczyzna przyszedł na strzelnicę w Katowicach i wypożyczył broń. Chciał sobie strzelić w głowę
42-letni mężczyzna wypożyczył na strzelnicy w Katowicach broń i próbował popełnić samobójstwo. Miał 2,5 promila. Instruktor powstrzymał go w ostatniej chwili. - Nie było po nim widać, że jest pijany - podkreślają pracownicy strzelnicy.
-
Apel do Jacka Sasina po katastrofach w kopalniach. "Górnicy chcą mówić, jak było"
Związkowcy zwrócili się z apalem do wicepremiera Jacka Sasina, aby rząd udzielił gwarancji bezpieczeństwa górnikom, którzy chcą opowiedzieć, co się działo pod ziemią w kopalniach, w których doszło do katastrofy. - Bez tego być może nigdy nie wyjaśnimy przyczyn tragedii - napisał Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80.
-
Sąd: Była korupcja w bytomskiej drogówce. Policjanci skazani, idą do więzienia
Sąd w Bytomiu nie miał wątpliwości, że policjanci z wydziału ruchu drogowego miejscowej komendy brali łapówki od kierowców. - Wszyscy oskarżeni zostali skazani na bezwzględne kary pozbawienia wolności - informuje wiceprezes sądu.
-
Biznesmeni za 100 tys. zł obiecali załatwić sprawę w sądzie. Zostali zatrzymani przez CBA
Agenci CBA zatrzymali dwóch biznesmenów, którzy powoływali się na wpływy w sądzie. - Wzięli 100 tys. zł łapówki za obietnicę załatwienia dwóch spraw - twierdzą śledczy z Katowic.
-
Sutener na prostytucji zarobił milion złotych. Po wyjściu z więzienia od razu otworzył agencję towarzyską
Kryminalni z Katowic zatrzymali 45-letniego sutenera, który zaraz po wyjściu z więzienia założył gang i w Czeladzi otworzył agencję towarzyską. - Wcześniej na prostytucji zarobił co najmniej milion złotych - twierdzą policjanci. Mężczyzna został aresztowany.
-
Nowe "dziecko" Ziobry paraliżuje sąd w Katowicach. 150 procesów do powtórzenia
Kolegium Sądu Okręgowego w Sosnowcu zdecydowało, że karniści, którzy przeszli tam do pracy, nie będą musieli kończyć 150 spraw pozostawionych w Katowicach. Wszystkie trzeba teraz rozpocząć od nowa - nawet te, w których przesłuchano już kilkuset świadków lub szykowano się do mów końcowych.
-
Majówka pod znakiem kontroli policji. Najwięcej patroli wyjedzie na drogi we wtorek
Śląska policja prowadzi akcję "Majówka". - Najwięcej kontroli można spodziewać się we wtorek, kiedy ludzie będą wracali z długiego weekendu - zapowiadają policjanci z drogówki.
-
Naczelnik wydziału kryminalnego zatrzymany przez BSW. Po przesłuchaniu odszedł z policji
Oficerowie Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali Seweryna K., naczelnika wydziału kryminalnego komendy w Zabrzu. - Jest podejrzany o posiadanie bez zezwolenia istotnych części broni i amunicji - informuje Prokuratura Krajowa.
-
Bezdomni protestowali w Katowicach. "Apelujemy do rządzących, żeby zaczęli nas dostrzegać"
W niedzielę w Katowicach protestowali bezdomni i osoby żyjące w skrajnym ubóstwie. - 7 proc. mieszkańców miasta żyje poniżej minimum socjalnego. Najwyższy czas, żeby rządzący zaczęli dostrzegać ludzi wykluczonych społecznie - apelował Dietmar Brehmer.
-
W kopalni Zofiówka doszło do kilkudziesięciu wstrząsów. Strefę szczególnego zagrożenia wyznaczono dopiero na cztery dni przed tragedią
W ciągu ostatnich tygodni w chodniku D-4a kopalni Zofiówka, gdzie zginęło 10 górników, doszło do kilkudziesięciu wstrząsów. Jednak kierownictwo kopalni dopiero na cztery dni przed katastrofą wydało zarządzenie o wprowadzeniu tam strefy szczególnego zagrożenia. Dlaczego tak późno?
-
Koniec procesu śląskich miliarderów powiązanych z Kościołem. Prokuratura chce kary więzienia w zawieszeniu
W Sądzie Okręgowym w Katowicach zakończył się proces śląskich miliarderów Jacka i Tomasza D. Prokuratura chce dla nich roku i czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu. - Nasi klienci są niewinni - zapewniali w mowie końcowej obrońcy.
-
Tajemnica czujników w kopalni Pniówek. Podawały skrajnie odmienne stężenia metanu
W kopalni Pniówek, gdzie wybuch metanu zabił ośmiu górników, czujniki na początku i końcu ściany podawały skrajnie różne odczyty stężenia metanu. - To świadczy o tym, że przy jednym z nich musiano majstrować - mówi nasz informator.
-
Wiceprezes JSW nie pojawił się na mszy za zmarłych górników. Dzień później przyjmował urodzinowe życzenia
Robert Ostrowski, wiceprezes do spraw ekonomicznych JSW, nie uczestniczył w niedzielnej mszy w intencji zmarłych i poszkodowanych górników z kopalni Pniówek. Dzień później w siedzibie spółki przyjmował urodzinowe życzenia od współpracowników.
-
SRK traciła pieniądze, bo gang oszukiwał przy rozbiórce kopalń. Przy okazji skażono grunty
Oficerowie Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 16 osób, które miały oszukiwać podczas prac rozbiórkowych zlecanych przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. - Dodatkowo podejrzani zakopywali w ziemi pokopalniane podkłady kolejowe - twierdzą śledczy.
-
Były dyrektor kopalni Pniówek: Prezesi JSW uzależnili się od działaczy związkowych
- To, co się stało w kopalni, to moja osobista tragedia. Przez 38 lat pracy w górnictwie nigdy nie musiałem kierować akcją ratunkową, bezpieczeństwo było dla mnie priorytetem. Ze stanowiska musiałem odejść z powodu rozgrywki związków zawodowych. Prezesi JSW uzależnili się od działaczy związkowych - mówi Józef Jaszczyk, były dyrektor kopalni Pniówek, w której w wyniku wybuchu metanu zginęło sześciu górników, a siedmiu jest zaginionych.
-
Po pierwszym wybuchu w kopalni Pniówek stężenie metanu rosło. Dlaczego wysłano tam ratowników?
W chwili pierwszego wybuchu na kopalni Pniówek stężenie metanu wynosiło zabójcze 6 procent. Potem rosło, a mimo to ktoś zdecydował o wysłaniu pod ziemię ratowników. W kopalni nie było też dyrektora, bo odszedł na emeryturę i przez kilkanaście dni nie powołano jego następcy.
-
CBŚP rozbiło międzynarodowy gang. Akcja podczas sprzedaży 120 tys. tabletek z efedryną
Oficerowie śląskiego CBŚP wraz z policjantami z Ostrawy rozbili międzynarodowy gang zajmujący się produkcją i sprzedażą metamfetaminy. - Zlikwidowaliśmy dwa laboratoria, przejęliśmy gotowe narkotyki, prekursory, a także broń - wylicza rzeczniczka ĆBŚP.
-
Agent sprzedawał fałszywe polisy ubezpieczeniowe. Klienci płacili składki i nie wiedzieli, że nie mają żadnej ochrony
54-letni mężczyzna przez kilka lat sprzedawał fałszywe polisy ubezpieczeniowe. Klienci płacili mu składki i nie mieli pojęcia, że nie mają żadnej ochrony aut czy domów.
