-
"Sześcienne kwadraty popiołu", tyle po powstaniu warszawskim zostało z Biblioteki Krasińskich
Z dymem poszła w niej znaczna część polskiego dziedzictwa narodowego. -
W powstaniu warszawskim ryzykował życie dla książek, obrazów i rzeźb. Zginął w dniu swoich 31. urodzin
-
Po zakończonych klęską pierwszych szturmach powstanie stanęło nad przepaścią. Uratowali je cywile
Lista powstańczych sukcesów była skromna. Ich rozmiary wyolbrzymiano, żeby rozbudzić wśród warszawiaków poparcie dla zrywu. -
Bór-Komorowski nie grał twardziela. Był człowiekiem skromnym, kulturalnym i delikatnym w obejściu
Osiemdziesiąt lat po podjęciu najtrudniejszej decyzji w życiu generał Tadeusz Bór-Komorowski doczekał się (auto)biografii. Wydana przez "Kartę" i świetnie opracowana przez Wojciecha Rodaka pozwala szerzej spojrzeć na tę tragiczną postać. -
Atak AK-owców na lotnisko Bielany był brawurowy. Ale do końca nie wiadomo, jaki przyniósł efekt
Nie jest do końca jasne, ile samolotów konspiratorzy z Armii Krajowej wysadzili w powietrze 4 maja 1944 r. na lotnisku Bielany. -
Pierwsze dni wolnej Warszawy. "Szaber odchodził na całego!"
Mieczysław Fogg w wolnej Warszawie: "Na Marszałkowskiej niedaleko Piusa podpatrzyłem dziwnie zachowującego się jegomościa, który taszczył okrągły stolik. Wariat! - pomyślałem". -
Rozstrzeliwanie Warszawy. Plan eksterminacji Polaków jako narodu nie był oczywisty dla samych nazistów
W Warszawie miejsca egzekucji Niemcy wybierali z rozmysłem - rozstrzeliwali ludzi tam, gdzie kilka dni wcześniej podziemie przeprowadzało swoje akcje. -
Było jak w filmie "O jeden most za daleko". Tylko bardziej
W trakcie bitwy na Woli we wrześniu 1939 r. Niemcy mieli stracić 30 czołgów, 12 samochodów pancernych i trzy autobusy. Zwycięstwo Polaków było bezsprzeczne. -
Warszawa wczoraj, dziś i nigdy. Stolica przed wojną i po niej
Pierwsza wystawa była opowieścią o nadziei i lepszym jutrze Warszawy. Druga aktem oskarżenia pełnym bolesnego wspomnienia o jutrze, które nie nadeszło. -
Do zdobycia mostu potrzebna była broń pancerna. A na stole stały tylko dwie puszki po ogórkach
79. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. Dlaczego do zdobycia mostów na Wiśle, kluczowych dla powodzenia powstania, dowództwo Armii Krajowej wyznaczyło oddziały słabo wyszkolone i niemal nieuzbrojone? -
Dowódca musi żyć jak jego żołnierze, poznać smród okopów, zapach krwi, ma zmarznąć i przemoknąć
Biografia Jamesa Maurice'a Gavina oparta jest na paradoksie: został jednym z najwybitniejszych dowódców II wojny światowej, choć był nią przerażony. -
Pawiak. Najbardziej bano się śmierci pod murem, z zasłoniętymi oczami i zagipsowanymi ustami
W okupowanej Warszawie Pawiak stał się symbolem czasów pogardy. I jak to z symbolami bywa, sprowadzono go do kilku opowieści, a przecież przez pięć końcowych lat swego ponadstuletniego istnienia każdego dnia był sceną ludzkich dramatów. -
Jak Polska wygrała z bolszewikami propagandowo?
"Wiesz ty, co czeka twoją matkę, jeśli tu przyjdą hordy czerwone? Czy myślisz, że oni matki ci nie splugawią, nie zamordują?" - pytał 31 lipca 1920 r. "Tygodnik Ilustrowany" -
Tysiąc barykad powstania warszawskiego. Z ziemi, płyt chodnikowych, śmietników i tramwajów
W kwietniu 1945 r. pracownicy Wydziału Inwentaryzacji i Statystyki Biura Odbudowy Stolicy policzyli w zrujnowanej Warszawie barykady pozostałe tam po powstaniu warszawskim - było ich 1038. -
Powstanie warszawskie. Barykada rośnie! Trudno o tym mówić, ale to właśnie jest uniesienie...
Tak opisywała pierwsze dni powstania Monika Żeromska. Płyty chodnikowe na budowę barykady dźwigała razem z prostytutką i kobietą w zaawansowanej ciąży, która płakała ze wzruszenia, że urodzi dziecko już w wolnej Polsce -
Dlaczego jeden z najlepiej opłacanych oficerów AK przeszedł na stronę wroga?
"Lasso" był młody, odważny, świetnie potrafił o sobie opowiadać - miał wszystko, co potrzebne, żeby zostać bohaterem podziemia. -
Warszawa '39, Kijów '22. Miesiąc wojny zmienia wszystko
Stefan Starzyński do wysłannika premiera nakazującego mu ewakuację: "Powiedz mu pan, że ja dezerterem nie będę". Wołodymyr Zełenski do Amerykanów, proponujących mu wywiezienie: "Potrzebuję amunicji, a nie podwózki". -
Armia Krajowa dała szansę, by poczuć się człowiekiem w świecie, w którym człowiek nic nie znaczył
80 lat temu powstała Armia Krajowa. Pamięć o niej ograniczona do akcji bojowych i sukcesów wywiadowczych spłyca jej bogaty dorobek. Społeczny wymiar jej działalności był nie mniej ważny. Człowiek, żeby czuć się bezpiecznie, potrzebuje organizacji.
1