-
Równiejszym wolno więcej
Apeluję o jedność i zakopanie topora wojennego - wezwał w Sejmie premier Mateusz Morawiecki po tragicznym zdarzeniu w Przewodowie. Jedność trwała bardzo krótko. Posłowie odśpiewali hymn - nie wiem, dlaczego miało to mieć podniosły charakter - i nie minęło parę godzin, a już wybuchła kolejna awantura.