Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Kamil Durczok nie żyje. "Świetny dziennikarz, systematyczna autodestrukcja"
- W mojej opinii Kamil Durczok miał talent, był świetnym dziennikarzem. To, co się działo z nim w ostatnim okresie, było niepojęte. To była systematyczna autodestrukcja - mówi redaktor Anna Sekudewicz, dziennikarka, reportażystka Radia Katowice.
-
Kamil Durczok nie żyje. "Był niedojrzałym chłopcem"
- Jednego dnia nakrzyczałam na niego: "Co ty wyprawiasz! Zastanów się nad sobą!". Odparł, że właśnie dlatego do mnie dzwoni, bo chce porozmawiać. A on takich rozmów i kogoś, kto by ich słuchał, potrzebował na co dzień - mówi o Kamilu Durczoku prof. Katarzyna Popiołek, psycholożka.
-
"Kamil Durczok z czułością mówił o Śląsku". Zmarłego dziennikarza wspomina Robert Talarczyk
- Kamil Durczok zawsze z czułością mówił o Śląsku. Nigdy nie narzekał na miejsce, z którego pochodził, nigdy się go nie wstydził - wspomina zmarłego Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego.
-
Władze Katowic chcą sprzedać działki w Dębie. Mieszkańcy: Potrzebujemy zieleni, a nie kolejnych budynków
Władze Katowic postanowiły sprzedać dwie działki w okolicy ul. Dębowej. Za 1,6 mln zł w trybie bezprzetargowym ma je kupić jedna z firm deweloperskich. - Na Dębie jest coraz ciaśniej. Potrzebujemy zieleni, a nie kolejnych budynków - proszą mieszkańcy.
-
Powiększa biusty, maluje obrazy. Połączyła świat medycyny i sztuki
Dr Janina Janicka-Grabowska prowadzi klinikę chirurgii plastycznej i maluje obrazy. Gdy miała 59 lat, zaczęła studiować na katowickiej Akademii Sztuk Pięknych. - Wiek metrykalny nie idzie w parze z biologicznym - mówi lekarka, która na co dzień zajmuje się m.in. powiększaniem biustów.
-
Remont terenu festynowego w Parku Śląskim. Odnowione kręgi taneczne i bulwary przy stawie
W Parku Śląskim zostaną wyremontowane bulwary przy stawie Przystań. Wraz z położonymi tuż obok kręgami tanecznymi były pierwszym parkowym terenem przeznaczonym na festyny. - Wracamy do historycznego przeznaczenia tego miejsca - mówi Dagmara Piskorz, rzeczniczka parku.
-
Ofiary obozu Zgoda nie zostaną upamiętnione w Świętochłowicach, lecz w Rudzie Śląskiej
Społecznicy bezskutecznie zabiegali, aby w Świętochłowicach upamiętniono ofiary działającego tam zaraz po wojnie obozu Zgoda. Znaleźli więc inne miejsce - zbiorową mogiłę w Rudzie Śląskiej.
-
Aż 959 zakażonych w województwie śląskim. Najwięcej w Katowicach
W ciągu ostatniej doby w województwie śląskim stwierdzono 959 nowych zakażeń koronawirusem. Najwięcej w Katowicach. W naszym regionie zmarło 27 osób.
-
Rodzice uczniów VIII LO w Katowicach narzekają na remont. "Budynek w końcu musi wejść w XXI w."
Rodzice uczniów VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Katowicach narzekają na uciążliwości związane z remontem prowadzonym w budynku. - Obiekt ma ponad sto lat i nigdy nie przechodził gruntownej modernizacji. Musi w końcu wejść w XXI w. - mówi Maria Dłotko, dyrektorka szkoły.
-
W Gliwicach pierwsze w Europie nowatorskie zabiegi redukcji bólu u chorych na raka trzustki
Narodowy Instytut Onkologii w Gliwicach jako jedyny ośrodek medyczny w Polsce i pierwszy w Europie uczestniczy w badaniu klinicznym polegającym na leczenia bólu u chorych na raka trzustki nową metodą radiochirurgicznej ablacji splotu trzewnego.
-
Śmieciarka potrąciła 77-latkę. Kobieta zmarła na miejscu
Do tragicznego wypadku doszło w środę w Tarnowskich Górach. 77-letnia kobieta została śmiertelnie potrącona przez śmieciarkę.
-
11 listopada w śląskich miastach. Koncert Dżemu, wspólne ognisko czy pokaz mappingu
11 listopada, w Święto Niepodległości, w śląskich miastach prócz oficjalnych obchodów zaplanowano też szereg innych atrakcji. Między innymi na Stadionie Śląskim odbędzie się koncert Dżemu, w Sosnowcu - wspólne ognisko mieszkańców, a w Tychach - pokaz mappingu.
-
1704 zakażonych koronawirusem w woj. śląskim. Wzrost zakażeń w dużych miastach
W ciągu minionej doby w województwie śląskim przybyły 1704 osoby zakażone koronawirusem. Wzrost przypadków zachorowań widoczny jest w dużych miastach. W Śląskiem zmarło 26 osób.
-
Urazówka w Piekarach Śląskich. Czy fałszowano dokumenty niewygodnej wicedyrektorki?
Kornelia Sosna, którą kilkukrotnie zwalniano z pracy w piekarskiej urazówce, przypadkowo odkryła notatkę o tym, że miała odmówić propozycji zmiany swojego stanowiska pracy. - To ewidentne kłamstwo. Byłam osobą niewygodną i starano się mnie pozbyć - mówi była już wicedyrektorka. O możliwości popełnienia fałszerstwa powiadomiła prokuraturę.
-
Cyrk bez zwierząt też jest atrakcyjny. "Dzieci były zachwycone"
Zamiast prawdziwych słoni czy tygrysów wyświetlono ich hologramy. W Bytomiu wystąpił cyrk Wictoria, który udowodnił, że pokaz bez udziału prawdziwych zwierząt też jest atrakcyjny.
-
Fryzjer z Rudy Śląskiej mistrzem świata. Na wolny termin czeka się u niego trzy miesiące
Kadra narodowa fryzjerów została najlepszą drużyną świata w strzyżeniu męskim. Kierował nią Lucjan Szajbel z Rudy Śląskiej. Na wolny termin w jego salonie fryzjerskim trzeba czekać aż trzy miesiące.
-
Zastępczynię dyrektora w piekarskiej urazówce zwalniano kilkukrotnie. "Płacę za uczciwość"
Kornelia Sosna, zastępczyni dyrektora w piekarskiej urazówce, w ostatnim czasie była kilkukrotnie zwalniana z pracy. Ostatnio otrzymała dyscyplinarkę m.in. za to, że nie bała się nagłaśniać trudnej sytuacji w szpitalu.
-
Pomagają 2800 najuboższym mieszkańcom Katowic, ale mają problemy ze swoimi lokalami
Śląski oddział Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej pomaga 2800 najuboższym mieszkańcom Katowic. Ta organizacja pozarządowa ma jednak problem ze swoimi lokalami: jeden to wyziębiony, parterowy budynek, a drugi to ciasne pomieszczenie z barierami architektonicznymi, do którego zwożona jest żywność dla potrzebujących.
-
Mieszkaniec Siemianowic Śląskich przetłumaczył kronikę miejską sprzed ponad stu lat
Marcin Wądołowski z Siemianowic Śląskich przetłumaczył kronikę miejską sprzed ponad stu lat. - To kopalnia wiedzy o zapomnianych mieszkańcach, ich zwyczajach i miejscach, których już nie ma - mówi.
-
W Katowicach powołano zespół do walki z faszyzmem i ksenofobią. "Sztuka dla sztuki"
Trzy lata temu władze Katowic powołały specjalny zespół do walki m.in. z faszyzmem i ksenofobią. Jego członkowie spotkali się trzy razy i nic z tego nie wynikło.
