-
Mieszkańcy wściekli na buspasy w Zagórzu. Urzędnicy wciąż nie wiedzą, jaki efekt przyniosły
Kilka miesięcy temu na drogach sosnowieckiego Zagórza wprowadzono buspasy. Pomysł spotkał się z potężną krytyką mieszkańców i kierowców. Władze miasta zapewniały, że to tylko test. - Zostanie sporządzona analiza wprowadzonych zmian - zapewniali wówczas urzędnicy. Ale do dziś nie wiedzą, jaki efekt przyniosły buspasy. -
Pomnik Kruczkowskiego zostanie wyburzony? Konserwator nie wpisał go do rejestru zabytków
Władze Sosnowca chcą, by na fali dekomunizacji ulic i pomników w mieście przetrwał monument Leona Kruczkowskiego. Przed wyburzeniem miał go uchronić wpis do rejestru zabytków. Postępowanie dowodowe w tej sprawie zakończone. Konserwator wpisu nie dokonał i zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej. -
W Nikiszowcu proboszcz zwolnił organistę. Parafianie zaczęli jeździć gdzie indziej
Proboszcz parafii św. Anny w Katowicach-Nikiszowcu w kilka miesięcy po objęciu stanowiska zwolnił pracującego tam od 37 lat organistę. Wiele osób jest oburzonych, niektórzy zaczęli jeździć na msze do odległych Lędzin. -
1 listopada zamknięte cmentarze. Mieszkańcy wspierają handlowców i kupują kwiaty
W związku z ogłoszonym przez rząd zamknięciem cmentarzy 1 listopada wiele samorządów zadeklarowało pomoc dla handlowców zniczy i kwiatów. W niedzielę w Sosnowcu powstało specjalne miejsce, w którym sprzedaż się odbywa. Mieszkańcy chętnie wspierają akcję. -
Wydział humanistyczny UŚ solidaryzuje się ze strajkiem kobiet. Ordo Iuris żąda wyjaśnień od rektora
Pracownicy wydziału humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego wydali komunikat, w którym solidaryzują się ze strajkiem kobiet. Działające na uczelni koło naukowe Ordo Iuris zażądało wyjaśnień od rektora. -
Mąż Barbary Dziuk z PiS pilnuje jej biura. Posłanka skarży się, że policja nie dba o jej bezpieczeństwo
Kobiety od kilku dni protestują przed biurem poselskim Barbary Dziuk z PiS w Tarnowskich Górach. Posłanka poskarżyła się w prawicowych mediach, że policja nie dba o jej bezpieczeństwo, a jej biura muszą pilnować inni mężczyźni, w tym mąż posłanki.