-
Marco Odermatt znów na szczycie. Z lekkim falstartem wystartował alpejski Puchar Świata
Niespodzianki nie było: nowy sezon od wygranej zaczął Marco Odermatt. Marcel Hirscher znów na podium Pucharu Świata - tym razem jako producent nart, bo ścigający się w tym sezonie na jego sprzęcie Henrik Kristoffersen był trzeci. -
Królowa Mikaela, król Marco. Wielkie i małe kule w narciarstwie alpejskim rozdane
Wywalczona w czasie finałów Pucharu Świata wielka Kryształowa Kula uratowała sezon Mikaeli Shiffrin. To samo trofeum dla Marco Odermatta to tylko potwierdzenie, że to on jest alpejskim królem tej zimy. Maryna Gąsienica Daniel dziewiątą gigancistką świata. -
Mikaela Shiffrin podąża śladem Lindsey Vonn. Właśnie wywalczyła czwartą wielką Kryształową Kulę
Mikaela Shiffrin się skończyła - ogłaszało wielu ekspertów po zupełnie nieudanych dla niej igrzyskach w Pekinie. Alpejka właśnie udowodniła, że jest bardzo daleko od "końca". Zapewniła sobie po raz czwarty w karierze wygraną w klasyfikacji generalnej alpejskiego Pucharu Świata. -
Złoto i srebro w kombinacji dla Szwajcarek. Mikaela Shiffrin nie wykorzystała ostatniej szansy na medal
Michelle Gisin obroniła tytuł mistrzyni olimpijskiej w kombinacji. Wicemistrzynią została Wendy Holdener. Do kolekcji alpejskich medali Szwajcarów w Pekinie dołożyły złoto numer pięć i pierwsze srebro. -
Lara Gut-Behrami doczekała się złota w supergigancie. Tym razem snowboarderka nie pozbawiła jej medalu
Lara Gut-Behrami ze złotem w supergigancie. To ją pozbawił medalu cztery lata temu sensacyjny przejazd Ester Ledeckiej, wtedy bardziej snowboarderki. Czeszka, w tym roku startująca na początku stawki, zajęła miejsce piąte. -
Pekin 2022. Maryna Gąsienica Daniel ósma w gigancie. W tej konkurencji nawet Andrzej Bachleda Curuś nie był lepszy
Sara Hector nie zawiodła. Swój najlepszy sezon w karierze ukoronowała olimpijskim złotem. Maryna Gąsienica Daniel zajęła miejsce ósme. A w trzydziestce zmieściły się też dwie pozostałe Polki! -
Brytyjski narciarz wygrał zawody Pucharu Świata. "Nie regulujcie telewizorów, to się dzieje naprawdę"
- Nie regulujcie telewizorów, urońcie łzę lub dwie, bo to się dzieje naprawdę. Dave Ryding zapisał się w historii - emocjonował się brytyjski komentator Eurosportu Nick Fellows, gdy w sobotę w Kitzbühel zaczynała się ceremonia dekoracji najlepszych slalomistów.