-
"Widziano cię w synagodze. Ty bratu szkodzisz - mówiła mama". Fragment książki Jarosława Kurskiego
Gdy znalazłem grób prapradziadków i wspomniałem o tym mamie, wywołało to na jej twarzy ambiwalencję. Z jednej strony: tak! Trzeba jechać, trzeba zobaczyć. Ocalał? Jak to możliwe? Z drugiej: Boże, to przecież na żydowskim cmentarzu! A jeszcze ktoś zobaczy!? -
Był sobie Gdańsk, a w nim żydowski teatr
Żeby czytać z zaciekawieniem książkę Mieczysława Abramowicza, nie trzeba interesować się teatrem jidysz. Wystarczy interesować się gdańskimi Żydami, z których istnienia niewielu z nas w ogóle zdawało sobie sprawę. -
-
Koniec świata! Biskup nam dziękuje! Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
Nieczęsto biskupi dziękują "Gazecie Wyborczej". Uczynił to metropolita abp Józef Guzdek. -
Na ziarnku maku w epoce antropocenu. Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
Zacznę od ustawienia tonacji, a raczej stosownej miary rzeczy. Bo oto w tym tygodniu wydarzyło się coś, o czym wprawdzie zawsze wiedzieliśmy, ale teraz wiemy jeszcze bardziej. -
-
Zamordyści chcą jeszcze więcej zamordyzmu. Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
Ten tydzień stał pod znakiem pisowskich tańców na linie i kombinacji, jak zmienić wszystko, by nie zmieniło się nic. -
-
Karząca ręka pisowskiej sprawiedliwości idzie w ruch. Jaką "zbrodnię" popełniła "Paulinka"?
Samo istnienie ziobrowej Izby Dyscyplinarnej kosztuje polskiego podatnika grubo ponad milion euro dziennie. Składa się na to kara za niewykonanie przez Ziobrę orzeczenia TSUE, nie mówiąc już o bajecznych wynagrodzeniach samych tzw. sędziów dyscyplinarnych. Dla Anny Jakubowskiej i jej niepełnosprawnego syna może już nie wystarczyć. -
-
Kto zostanie Człowiekiem Roku "Gazety Wyborczej"
Zanim wybuchła wojna w Ukrainie, mierzyliśmy się od siedmiu lat z pisowską destrukcją państwa, praworządności, deptaniem konstytucji i wszelkiej aksjologii w życiu publicznym. -
Kiedy PiS na nowo pokocha Orbána? Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
Teraz wykonują dyplomatyczny taniec. Krytykują Węgry. Chcą, byśmy uwierzyli, że im się Orbán nie podoba, bo wspiera Putina. Bajki dla grzecznych dzieci. Po wyborach znów zapanuje fideszowo-pisowska miłość. Bo marzy im się nad Wisłą taki sam smutny kraj jak ten nad Dunajem. -
Nawet Stalin nie był nieśmiertelny, Władimirze Władimirowiczu. Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
-
-
-
Oferują uchodźcom niemożliwe połączenia, biorą pieniądze za bilety, które trafią do kosza
-
-
-
Czy Rosja może jednak odpuści? Jarosław Kurski dla Klubu "Wyborczej"
Szanowni Państwo, na łamy "Wyborczej" wraca nasza przyjaciółka Anne Applebaum, wybitna publicystka i analityczka spraw międzynarodowych, laureatka Pulitzera. Przytrafiła się nam miła zbieżność oczekiwań. Anne zależało, by publikować w "Wyborczej", a nam, by publikowała u nas. Nawiązaliśmy więc współpracę z jej macierzystym pismem, amerykańskim magazynem "The Atlantic". Teraz regularnie zamieszczać będziemy jej felietony. -
Żywot człowieka przyzwoitego
Buchający gejzer, wspaniały gawędziarz. Jego życiorysem można by obdzielić kilka niemałych postaci. Taki jest Władysław Bartoszewski. O książce Michała Komara, wywiadzie rzece z nim, pisze