Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Niedźwiedź wreszcie robi kupę w ciszy
Kozice schodzą do granicy lasu, wilki podchodzą do dróg. Nie licząc żołnierza z karabinem maszynowym na drodze do Morskiego Oka, w Tatrach wrócił XIX w.
-
Turyści zadepczą Kasprowy? PKL chcą, by kolejka woziła ich dwa razy więcej niż teraz. TPN protestuje
Polskie Koleje Linowe złożyły wniosek o dwukrotne zwiększenie liczby turystów wjeżdżających latem kolejką na Kasprowy Wierch. Tatrzański Park Narodowy jest przeciwny, podobnie jak ekolodzy. Ministerstwo Środowiska się waha.
-
Polsko-słowacki Kasprowy Wierch? Kto wykupi kolejkę
Politycy ze Słowacji prowadzą w Polsce rozmowy o możliwości odkupu części udziałów w kolejce na Kasprowy Wierch. W ubiegłym tygodniu przyjechał do Zakopanego prezydent Słowacji Andrej Kiska i wybrał się na ten graniczny szczyt razem z prezydentem Andrzejem Dudą.
-
Film o wyścigach góralskich sań w międzynarodowym konkursie
Grzegorz Gaj z Nowego Targu nakręcił film o kumoterkach - wyścigach góralskich sań. Jego obraz bierze udział w międzynarodowym konkursie, którego jurorami są internauci.
-
PiS polonizuje w górach. Będzie wykup kolejki na Kasprowy Wierch
Będzie wykup kolejki linowej na Kasprowy Wierch, która przed czterema laty została sprywatyzowana - zdecydowali politycy PiS.
-
Narty po obu stronach Tatr. Na Podhalu góry niższe, ale karnety tańsze
Kolejne wyciągi narciarskie powstają i po polskiej, i po słowackiej stronie Tatr. Na Słowacji poprowadzono dłuższe trasy, jednak rosnący kurs euro powoduje, że wypad do naszych południowych sąsiadów staje się coraz droższy.
-
Wypadki na nartach. Najczęstsze urazy na stoku
50 kg gipsu zużywa dziennie zakopiański szpital w szczycie sezonu zimowego. Każdej zimy Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz działające poza Tatrami Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe niosą pomoc około pięciu tysiącom osób poszkodowanych na stokach narciarskich i na pieszych szlakach.
-
Boże Narodzenie w górach. Narty, luksusowe hotele i atmosfera świąt
By przyciągnąć bogatych gości pod Tatry, jeden z hoteli przygotował lądowisko dla helikopterów. Dla klientów ze Wschodu sprowadza się do Zakopanego popa. Można też zatrzymać się w pokojach dawnych dygnitarzy z czasów PRL i... okupacji.
