Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Kucharska-Dziedzic: Gdy mówiłam o odpadach w Przylepie, Kubicki i jego radni traktowali mnie jak histeryczkę
"Za utylizację toksycznych odpadów zapłacimy wszyscy - w podatkach, bo koszty poniesie Straż Pożarna - i zdrowiem i życiem - strażaków, policjantów i mieszkańców Przylepu, Płotów, Łężycy i gdzie tam jeszcze wiatr powieje. Samorząd wojewódzki będzie musiał szykować nowe polityki leczenia nowotworów" - pisze posłanka Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.
-
Kucharska-Dziedzic o polskiej szkole: "Nauczyciel powinien być przewodnikiem, nie egzekutorem, odpytywaczem"
Podstawa programowa i kolejni ministrowie edukacji głowiący się, co z niej wyrzucić i co do nie dodać. A kryterium powinno być jedno: uczymy tylko tego, co nam się w życiu przyda. Bo edukacja musi być praktyczna - pisze posłanka Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy.
-
"Jeszcze za mało tej kur** napisałem". Przemoc, chamstwo, seksizm. Z tym mierzą się polityczki
Profesor prawa z Uniwersytetu Łódzkiego kpił, że usłyszałam parę słów prawdy, a robię dramat. Zawyrokował, że to dopuszczalne granice krytyki. Kolega z protestów pod sądami ocenił, że ludzie mają prawo do wyrażania emocji. Także złych emocji.
1
