-
Jedną jest matka nasza, jedno serce, jedna mowa. Tak Katowice świętowały przyłączenie do Polski
Musimy pokazać, żeśmy godni połączenia z Rzeczpospolitą - pisał z okazji wkroczenia wojska polskiego do Katowic wojewoda Józef Rymer. - Biorąc z twardych rąk Górnoślązaków czarną perłę górnośląską, zaciągamy względem tego ludu honorowy dług wdzięczności - odpowiadano mu z Warszawy. -
100 lat temu na Górny Śląsk przyszła Polska. Dlaczego Warszawa nie świętowała?
20 czerwca 1922 r. wojsko polskie wkroczyło na Górny Śląsk. W Polsce stawiano z tej okazji bramy triumfalne, w Niemczech opuszczono flagi do połowy masztu, a wiele osób rzuciło się do wykupywania towarów w sklepach. Większość witała Polskę z ulgą, bo oznaczała koniec chaosu i bezprawia. -
Przeważnie emigruje ludność przedsiębiorcza. Ale opuszczają kraj także ludzie kapryśni i wieczni malkontenci
"Czy te dzieci wrócą do ich własnego kraju, gdy wojna dobiegnie końca, czy pozostaną tutaj? Czy później wyciągną przyjaciół z ich własnego kraju i ewentualnie zabiorą pracę dzieciom naszych walecznych żołnierzy?" - pytał w październiku 1944 r. australijski czytelnik, gdy polscy uchodźcy przypłynęli do jego kraju. -
Plebiscyt zabrzanin stulecia. Dla prof. Zbigniewa Religi niemożliwe nie istniało
Nauczył nas, że szef ma ciągnąć w górę młodych, a chory jest ważniejszy od największego lekarza. Przekonał nas, że możemy robić to, co wydawało się niemożliwe. Tak Zbigniewa Religę zapamiętali jego współpracownicy. -
Plebiscyt Zabrzanin Stulecia. Do 17 czerwca możesz zdecydować, komu się należy wyróżnienie
Artysta, sportowiec, a może lekarz? O tym, kto zasługuje na tytuł Zabrzanina Stulecia, zdecyduje plebiscyt. Na Wasze głosy czekamy do 17 czerwca. -
Bez pracy nie byłoby Śląska. Jest w filmie i na muralach. Ciekawa konferencja w Muzeum w Gliwicach
Na dwudniową konferencję: "Praca: dziedzictwo, doświadczenie, środowisko, tożsamość" zaprasza Muzeum w Gliwicach. W czwartek i piątek (9 i 10 czerwca) w Willi Caro pokazane zostaną m.in. ciekawe murale oraz film "Symfonia Fabryki Ursus". -
Admiralspalast określi, czy macie do czynienia z pniokiem, krzokiem czy ptokiem
Jest zaprzeczeniem tego, co Kazimierz Kutz opowiadał o śląskiej dupowatości -
Sytuacja prezydent Zabrza przypomina tę, w której się znalazł Górnik
Sytuacja Małgorzaty Mańki-Szulik przypomina tę, w której się znalazł Górnik Zabrze: stale jest oceniana i trudno wszystkich zadowolić. -
Szturm Polaków pod Monte Cassino. Dlaczego alianci nie wykorzystali tego sukcesu?
Pod Monte Cassino 2. Korpus Polski poniósł tak duże straty, że był jedyną formacją, która nie została skierowana do późniejszej ofensywy na Rzym. Nikt w alianckim dowództwie jednak nie miał wątpliwości, że w odryglowaniu drogi do wiecznego miasta Polacy mieli ogromną zasługę. -
Raszyzm - słowo, którego nikt znał, a teraz powtarzają wszyscy. Skąd się wzięło?
Lista wspólnych cech w nazizmie, faszyzmie, stalinizmie i raszyzmie może być długa. -
Włodzimierz Lubański. Idol milionów i legenda Górnika Zabrze [Plebiscyt Zabrzanin stulecia]
Miał zaledwie 16 lat, gdy strzelał gole w lidze i reprezentacji. Jeszcze długo potem wielbiciele jego talentu się zastanawiali, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie noga McFarlanda. -
Pierwszy mecz u siebie. Przegrał Kraków, a nie Polska
Radości z rozegrania pierwszego na ziemiach polskich międzypaństwowego meczu nie zmąciła nawet sromotna porażka. -
Tadeusz Jedynak krzyknął: "Panowie, wychodzimy!". Ten moment zmienił historię
Strajk w kopalni Manifest Lipcowy podobno by nie wybuchł, gdyby nie chamska odzywka dyrektora. Szybko by się zaś skończył, ale mało komu znany pracownik biura zerwał negocjacje: "Panowie, wychodzimy!" - krzyknął i zmienił historię. -
Tropienie śladów w dokumentach, czyli jak szukać informacji o przodkach w archiwach
Zgromadzone w archiwach państwowych i kościelnych dokumenty - rejestracje chrztu, ślubów czy zgonów - są najbardziej wiarygodne, jeśli chodzi o dane. Mogą być jednak trudne do rozszyfrowania dla laika i mogą też zawierać błędy. -
Od czego zacząć poszukiwanie przodków?
Genealogia to nie snobizm. Pomaga ocalić od zapomnienia ludzi bliskich nam ze względu na więzy krwi, mimo że większości z nich nigdy nie było nam dane spotkać. Lato to dobry czas, by odwiedzić miejsca, skąd pochodzi nasza rodzina. -
Genealogia, czyli detektywistyczna przygoda z dreszczykiem emocji
Najważniejszymi dokumentami źródłowymi z punktu widzenia wiarygodności są metryki. Te nie starsze niż sto lat można znaleźć w urzędach stanu cywilnego. Potem są przekazywane do archiwum państwowego. Te starsze są w archiwach - kościelnych i państwowych. Przy odrobinie szczęścia możesz z nich skorzystać bez ruszania się z domu, bo są dostępne online. -
Naddziad, surzyna i żenich, czyli słownictwo określające pokrewieństwo
W słownictwie określającym pokrewieństwo i powinowactwo można się pogubić. Niektóre określenia używane współcześnie różnią się od tych staropolskich. Zdarzają się też różnice między poszczególnymi częściami Polski. -
Poznaj tajemnice swoich przodków
Na wakacje wybierasz się w rodzinne strony? To świetna okazja, by dowiedzieć się czegoś więcej o własnych przodkach. Oto poradnik dla tych, którzy chcą poznać tajemnice własnej rodziny. -
Podstawowych pojęć w genealogii warto się nauczyć
Niewtajemniczonym genealogia może początkowo wydawać się trudna, bo roi się w niej od słów, których w języku potocznym nie ma. Jednak podstawowych pojęć warto się nauczyć. -
Kazimierz Szołtysek to mistrz ekslibrisu. Śląsk zawsze był jego domem
Obcowanie z dziełami Kazimierza Szołtyska to jakby "wyprawa w czas dawny, odnajdywanie smaku i urody zapomnianych kunsztów sztycharskich".