-
Z Hongkongu do chińskiego więzienia. Pekin surowo sądzi prodemokratycznych aktywistów
Chiński sąd skazał dzisiaj 10 obywateli Hongkongu na kary od siedmiu miesięcy do trzech lat więzienia - za próbę ucieczki na Tajwan. Surowy werdykt to sygnał ostrzegawczy dla prodemokratycznych dążeń byłej kolonii brytyjskiej, gdzie od lipca obowiązuje surowa ustawa o bezpieczeństwie narodowym. -
Kiedy Chiny zostaną największą gospodarką świata? Pandemia koronawirusa sprawiła, że mogą prześcignąć USA już w 2028 r.
Londyński think tank Center for Economic and Business Research (CEBR) prognozuje, że Chiny prześcigną USA w 2028 r., o pięć lat wcześniej, niż przewidywano. A wszystko za sprawą pandemii koronawirusa. -
"Smak nie do odróżnienia od prawdziwego". Singapurska restauracja jako pierwsza w świecie serwuje kurczaki z laboratorium
Renomowana singapurska restauracja 1880 proponuje dania z kurczaka, który nigdy nie dreptał po podwórku ani nie siedział w klatce. Dania z mięsem powstałym w laboratorium znajdowały się w menu przez kilka dni, do wczoraj, ale wkrótce powrócą. Singapur na razie jako jedyny na świecie dopuścił ten produkt do użytku. -
Singapur wygrywa z koronawirusem. Ale tysiące robotników pozostaną zamknięte w noclegowniach
W mieście notuje się pojedyncze nowe infekcje, więc władze postanowiły poluzować rygory epidemiczne. Nie skorzystają na tym tysiące imigrantów, którzy budują dobrobyt państwa-miasta, ale nie są jego częścią. -
Kolejne dowody na niewolniczą pracę Ujgurów, czyli prawda o bawełnie z Chin
Na polach Sinkiangu, chińskiej prowincji, z której pochodzi jedna piąta całej bawełny świata, pracują setki tysięcy przymusowych robotników, głównie muzułmańskich Ujgurów i innych mniejszości etnicznych. Teraz odkryto, że Pekin wysyła do takiej pracy także osoby przebywające na wolności. -
Dlaczego nowozelandzki wywiad nie wytropił zamachowca z Christchurch? Jest raport Królewskiej Komisji
Jak to możliwe, że biały suprematysta Brent Tarrant, który zabił w dwóch meczetach 51 muzułmanów, a drugie tyle zranił, przemykał się przez wszystkie oczka wywiadowczej sieci? 800-stronicowy raport na ten temat to zimny prysznic dla władz Nowej Zelandii.