-
W tym domu mieszkali i masoni, i Żydzi. A i ponoć jakiś cyklista się zabłąkał
Kamienica Pusztynika, ostatnia "strasząca" przy radomskim rynku, wreszcie odzyska dawny blask. I może ujawni tajemnice swoich lokatorów -
Fara, jeden z wizualnych symboli Radomia, doczekała się przewodnika
Niedawno nakładem radomskiej Fundacji Świętego Michała ukazał się pierwszy przewodnik po jednej z najstarszych świątyń naszego miasta - kościele farnym pw. św. Jana Chrzciciela. -
Jak rodzina Umińskich budowała Młodzianów? Pozostałości świetności dzielnicy można odnaleźć również dziś
Minęło ponad 100 lat, odkąd Młodzianów został włączony do Radomia. Stało się to u progu niepodległości Polski, kiedy dla miasta skończyła się okupacja rosyjska, a Radom przeszedł pod zabór austriacki. -
Historia Radomia. Esterka, parasol i Michelle Morgan
Takich Esterek, niby-faworyt Kazimierza Wielkiego, jest pełno w Polsce. Każde duże miasto ma chyba swoją Esterkę. -
Marzenia pokoleń wybitnych regionalistów i miłośników Radomia się ziściły
Ta licząca blisko 200 stron publikacja to przede wszystkim niemal kronikarski zapis fotograficzny remontu budynków i poszczególnych etapów aranżacji wystawy "Muzeum Historii Radomia" -
Opowieść o mieście, którego już nie ma. W rocznicę likwidacji radomskiego getta
W sierpniu przypada 80. rocznica likwidacji radomskiego getta, a właściwie dwóch zamkniętych dzielnic żydowskich - na Glinicach (4-5 sierpnia 1942 r.) i w śródmieściu (16-17 sierpnia 1942 r.). W tak krótkim czasie odeszła osiadła w Radomiu od stuleci społeczność żydowska, która przed II wojną światową stanowiła jedną trzecią część mieszkańców Radomia. -
Zlikwidowane, przekształcone, rozproszone. Nieistniejące biblioteki w Radomiu
Pierwsze, co uderza nawet po pobieżnej lekturze tej książki, to wielka liczba nieistniejących już radomskich bibliotek. Praktycznie każdy większy czy średni zakład przemysłowy posiadał swój księgozbiór -
Dyskretny urok radomskiego gotyku. Muzealny album może być świetnym przewodnikiem po mieście
Gotyk bowiem to nasze wielkie europejskie dziedzictwo, oczarowujące pięknem, harmonią i tajemnicą, będące wciąż niewyczerpalnym źródłem inspiracji, nawiązań, twórczej korespondencji. Trudno nie zgodzić się z tą opinią, zwłaszcza po wnikliwej lekturze nowego muzealnego wydawnictwa. -
Koło (z Gogola i Mrożka)
Któregoś razu, było to chyba wczesną, zimną wiosną, na rynku pogubernialnego miasteczka R. stanęło wielkie jak dziesięć indyjskich słoni koło widokowe. -
"Arte Fakty" z radomskiego muzeum
Trudno w to uwierzyć, ale radomskie Muzeum im. Jacka Malczewskiego ostatni swój rocznik opublikowało ponad 40 lat temu. Teraz, u progu stulecia działalności placówki, jedną z jej inicjatyw wydawniczych jest reaktywacja takiego periodyku, której efektem jest pierwszy, liczący ponad 250 stron, numer "Arte Faktów" -
Z biblioteki regionalisty. Fijałkowski, Ślewiński i ukochana prowincja
Władysław Ślewiński, dziś twórca bardzo wysoko ceniony przez historyków sztuki i krytykę, którego dzieła na aukcjach przebijają często cenami obrazy innego geniusza pędzla z Radomia, Jacka Malczewskiego, właśnie w tym mieście ukończył carskie Rządowe Gimnazjum Męskie. -
Z biblioteki regionalisty. Radom "wściekle" fotografowany
70 lat to sporo, zwłaszcza jak na w pełni świadome życie. A jeżeli przez tyle lat dane jest komuś uczestniczyć w życiu kulturalnym swojego kraju i miasta - to prawdziwy ewenement i wielkie szczęście. -
Z biblioteki regionalisty. "Miastotwórczość". Słowa pisane pozostaną
Od kilku ładnych lat w Radomiu nie ukazuje się regularnie żadne czasopismo poświęcone kulturze. Pewnie nie ma takiej potrzeby - mój znajomy, zresztą z branży kultury, obecnie urzędnik, zawsze pytał: a dla kogo to ma być? -
Z biblioteki regionalisty. Cały Radom spalili!
Bogaty życiorys Dobraczyńskiego pełen jest paradoksów, decyzji bądź deklaracji wzajemnie sprzecznych, miejscami wręcz dziwnych. W niczym nie ujmuje mu to jednak bezsprzecznych zasług, jakie położył dla Polski. -
Ciszej nad tą urną... Wspomnienie Zbigniewa Wieczorka
Pod koniec października niespodziewanie odszedł Zbigniew Wieczorek - mój polonista i wychowawca z VI LO Jana Kochanowskiego, a potem wieloletni współpracownik oraz - myślę - bliski przyjaciel, chociaż nigdy, mimo prawie trzydziestoletniej znajomości, nie przestałem Go tytułować "Panie Profesorze". -
Z biblioteki regionalisty. Kawałek Radomia sprzed dwustu lat
We wspomnieniach Szokalskiego, wydanych drukiem w Wilnie w 1921 roku, pojawia się również Radom, w którym - jako dziecko - mieszkał przez około 10 lat. Jest to zatem jeden z nielicznych zachowanych tekstów opisujących nasze miasto w początkach XIX wieku. -
Z biblioteki regionalisty. Radomian portret własny
Pytania o specyfikę rodzimej tożsamości, skonfrontowane z dziejowym kontekstem, wciąż nurtują twórców, nie tylko w aspekcie globalnym, ale i ściśle lokalnym. -
Z biblioteki regionalisty. Artefakty z duszą
W tym roku lokalny (i ogólnopolski) rynek wydawniczy wzbogacił się o cenną publikację "Kolekcja rodziny Pinno", wydaną przez Muzeum im. Jacka Malczewskiego. -
Z biblioteki regionalisty. Tajemnica aspiranta Kindta
Nowy porządek rozpoczął się w Radomiu od wypuszczenia z więzienia najcięższych przestępców, którzy ruszyli w miasto, bezkarnie rabując oraz siejąc wśród polskich i żydowskich obywateli śmierć i gwałt, przy całkowitej aprobacie Niemców.