Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Jako nastolatka bardziej rzeźbiłam niezależność niż ciało. Wciąż czuję więź z tamtą dziewczyną
Czasami zastanawiam się, czy można zostać dziewczyną na zawsz. Rozglądam się i szukam takich dziewczyn dookoła. Zwykle rozpoznaję je bez pudła, nie tylko po trampkach.
-
Katarzyna Nowak, ofiara księdza pedofila: Gdy to trwało, żałowałam, że mnie po prostu nie zabił
"Ksiądz wybrał mnie z tłumu innych dzieci, bo od razu dostrzegł, że jestem najsłabsza. Rozpoznał we mnie dziecko, którego nikt nie kocha". Rozmowa z Katarzyną Nowak, pierwszą osobą w Polsce, która za krzywdy wyrządzone jej przez księdza pedofila pociągnęła do odpowiedzialności cały Kościół [TYLKO U NAS]
-
Młoda polska dziennikarka zrobiła dla Afgańczyków więcej niż wszystkie nasze służby dyplomatyczne razem wzięte
Co może zrobić jeden człowiek, gdy świat budowany przez dwie dekady, z zaangażowaniem wielu państw, okupiony krwią tysięcy ludzi, rozsypuje się w ciągu kilkunastu dni jak domek z kart?
-
Nikt nikim nie szarpie. Nie ma ataku. Jeśli zna się kontekst, nie ma wątpliwości: to scena przemocy
Katarzyna Kozłowska, była żołnierka GROM-u po latach służby w armii postanowiła - w ramach fundacji #SayStop - służyć kobietom skrzywdzonym przez tę armię, mówi: "Wiele sytuacji jest niejednoznacznych"
-
Renata Przemyk: Przez większą część życia byłam samotną matką. Byłam silna, bo musiałam być silna
Renata Przemyk: Przez większą część życia byłam samotną matką. Byłam silna, bo musiałam być silna.
-
Umierały w samotności, bo poświęciły życie sztuce, a o ich spuściznę nikt nie zadbał. Przywróćmy im pamięć
Anna Bilińska-Bohdanowicz, Mela Muter, Olga Boznańska, Maria Dulębianka, Alicja Halicka, Aniela Pająkówna, Irena Reno, Zofia Stankiewiczówna. Ile nazwisk rozpoznajecie?
-
Marta Lempart to superbohaterka bez zbroi
Marta Lempart, ta publiczna, to nasza fantazja. I jak wiele fantazji nie przystaje do rzeczywistości. Więcej - odczłowiecza ją.
-
Wanda Traczyk-Stawska, Superbohaterka Czytelniczek i Czytelników "WO". Jest niezłomna i nie kłania się żadnej władzy
Wanda Traczyk-Stawska pokazała, że w każdym wieku można być aktywnym, zaangażowanym, a także inspirować młodych i dokonywać rzeczy nieprzeciętnych. Czytelniczki i czytelnicy mówią o niej: autorytet.
-
Dopiero gdy zrobiłam krok w tył, poczułam, że mogę ruszyć do przodu. I nabrałam pewności siebie
Byłam dzieckiem, które lubiło stać w drugim rzędzie, a które często wypychano na środek. Dziś wciąż nie czuję się na tyle pewnie, by na propozycję wystąpienia przed większą liczbą osób zareagować z naturalnym entuzjazmem, ale ćwiczę się w wyłamywaniu kolejnych blokad
-
Adopcja bez fikcji. "Wszyscy widzieli we mnie patologię z domu dziecka. Mama patrzyła głębiej"
"Przez wiele lat nikt nie zadał sobie trudu, by odkryć, kim jestem i co czuję. Wszyscy przyklejali mi etykiety. Że łobuz. Że patologia. Mama była pierwszą osobą, która nie widziała we mnie bandyty z domu dziecka". Rozmowa z Agatą Komorowską i Michałem Pietrajtisem.
-
Podzielić życie na pół. Odzielić "przed" od "po". Czy to w ogóle możliwe?
Niektórzy mówią, że tego doświadczyli. Dzielą swoje życie na pół.
-
Agnieszka Osiecka potrafiła patrzeć na świat z ufnością i nadzieją. Zawsze mnie to zdumiewało
Agnieszka Osiecka fascynowała mnie. Był czas, że obsesyjnie. Jednak im bardziej jej szukałam - w różnych biografiach i wspomnieniach - tym trudniej było mi ją znaleźć. Była nieuchwytna. Dopiero Karolina Felberg-Sendecka uzmysłowiła mi, dlaczego.
-
Śmiałe 2020. Bianka Nwolisa: za walkę z rasizmem
Bianka Nwolisa jest uosobieniem współczesnej dziewczynki, która nie chce z pokorą przyjmować wszystkiego, co słyszy, godzić się na wszystko, co zastaje, oraz grzecznie stać w kącie, gdy inni decydują za nią. Jest odważna, przebojowa, waleczna.
-
Śmiałe 2020. Wanda Traczyk-Stawska: za obronę społeczności LGBT i wsparcie Strajku kobiet
Wanda Traczyk-Stawska ma niezwykłą umiejętność analitycznego patrzenia na politykę i dostrzegania - często niepokojących - paralel między przeszłością a teraźniejszością. Jej głos jest jednym z najmądrzejszych i najbardziej przenikliwych we współczesnej Polsce.
-
Czy były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego zgwałcił hotelową pokojówkę?
Wciąż nie brakuje osób, które wierzą, że wrobić wpływowego mężczyznę w przemoc seksualną, to jak wygrać los na loterii. Tym bardziej, oglądając "Pokój 2806: Oskarżenie", nowy dokumentalny serial Netfliksa, warto mieć na uwadze kontekst - przede wszystkim czasu, ale też nierównowagi sił: potężny i wpływowy biały mężczyzna kontra czarna imigrantka.
-
Troska o kulturę to psi obowiązek państwa. Dzięki artystom wielu z nas łatwiej przeżyło lockdown
Troska o rodzimą sztukę i artystów to psi obowiązek każdego państwa, więc ani nie ekscytowałam się tym, że taki fundusz powstał, ani nie narzekałam, że sfinansują go moje podatki
-
Julie garściami łykała proszki podsuwane przez matkę. Przeważnie chodziła głodna. "Wierzyłam, że jestem chora"
Julie nie pamięta momentu, w którym zdała sobie sprawę, że matka wymyśla jej choroby. Zresztą przez dużą część życia naprawdę czuła się chora, jakby była zawieszona na granicy życia i śmierci. "Wierzyłam, że jestem chora, bo taką widział mnie świat" - mówi. O tym, na czym polega zastępczy zespół Munchhausena, dowiedziała się przez przypadek, na zajęciach z psychologii. Była już dorosła.
-
Rak piersi: im wcześniejsza diagnoza, tym większe szanse na powrót do zdrowia. Zróbmy sobie prezent
Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet w Polsce. Ale nie chcę przytaczać ponurych statystyk
-
Kiedy diagnozuję depresję u dziecka, pada pytanie: co ze szkołą? Czy pojawiłoby się, gdyby chodziło o operację?
Nastolatki boją się stracić relacje z kolegami, często więc udają dobry humor i długo się ukrywają. Rodzic widzi, że dziecko wychodzi i się śmieje, a ono w gabinecie mówi: "Muszę udawać, bo zostanę sam". Uważa się, że 20 proc. nastolatków przed 18. rokiem życia przejdzie pierwszy epizod depresyjny. Rozmowa z Arturem Kołakowskim, psychiatrą i terapeutą.
-
Podziwiam siłę Małgorzaty Halber i odwagę, z jaką mówi o uzależnieniu. Potrzebujemy więcej takich głosów
Szczerość Małgorzaty Halber jest czymś, z czym nieczęsto mamy do czynienia w mediach. Szczególnie jeśli temat uwiera, jest niewygodny i bardzo osobisty. Szczególnie jeśli dotyczy nałogu kobiety.
