-
Nagranie z Braunem w putinowskiej telewizji Rossija 1: "Stop ukrainizacji Polski"
Tuba propagandowa Kremla - kanał Rossija 1 - obszernie relacjonowała niewielki antyukraiński masz zorganizowany przez Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji mówił na nagraniu, które wyemitowano w rosyjskiej telewizji: "Stop ukrainizacji Polski" -
Inflacja dotarła do restauracji sejmowej, zestaw obiadowy za 18 zł. "Suweren chętnie by zjadł w tej cenie"
W tej śródmiejskiej restauracji jest taniej niż w niejednym barze mlecznym. Żeby jednak tam zjeść, trzeba wykazać się pewną inicjatywą. Najlepiej zgłosić się do posła/posłanki i poprosić o wprowadzenie. -
"Rozwój tak, rozbój nie". W Warszawie protest przeciwko budowie centralnego lotniska
Walczymy o naszą przyszłość, bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci - ktoś krzyczał do tłumu. Nad głowami transparenty "Rozwój tak, rozbój nie", "Stop czyścicielom domów", "Dość kłamstw CPK, "Stop mafii CPK". W Warszawie protestowali mieszkańcy terenów, gdzie rząd planuje inwestycje Centralnego Portu Komunikacyjnego. Najbardziej boją się wywłaszczeń. -
Protesty przeciwko luksusowemu apartamentowcowi koło parku. "Przeciw byli burżuje, którym bloki zasłonią widok"
Po wieloletniej batalii inwestor ma już pozwolenie na budowę luksusowych mieszkań niedaleko stacji metra Pole Mokotowskie. Protestowali głównie mieszkańcy sąsiedniego apartamentowca. - Nie czarujemy się: tu nie chodziło o drzewa, a o to, że jednym burżujom widok na drzewa zasłonią jeszcze więksi burżuje - słyszymy od jednego z urzędników. -
Z jednej pracy do drugiej. "Jedna pensja nie wystarcza już w Warszawie do pierwszego"
Muzealnik dorabia w kawiarni, fotograf jeździ na taksówce, kolejarz montuje myjnie. Inflacja i drożyzna sprawiają, że coraz więcej warszawiaków bierze drugą pracę. Tym na etacie w biurach pomaga w tym... praca zdalna. -
Gmina żydowska jak deweloper: chce zburzyć zabytek i wybudować na jego miejscu wieżowiec
Nie do pojęcia są wieloletnie starania gminy żydowskiej, by wyburzyć zabytkowy budynek przy synagodze Nożyków i na jego miejscu postawić nowoczesny biurowiec albo hotel. Takich symbolicznych miejsc związanych z żydowską historią miasta, które przetrwały wojnę, jest niewiele. Tym bardziej oburza postawa tych, którzy powinni o to dziedzictwo dbać.