Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Wakacje 2021. Polska w pierwszej dziesiątce krajów Europy z najwyższą liczbą utonięć
Polska od wielu lat jest na wysokim miejscu w europejskich statystykach dotyczących utonięć. W tym roku tragicznych przypadków może być jeszcze więcej, nie tylko z powodu upałów. - Po pandemii wiele samorządów obcina środki na ratowników - mówi prezes sopockiego WOPR.
-
Na co dzień pracują dla polityków przeciwnej opcji, ale razem wydali nietypowy przewodnik
Podróże stały się naszym sposobem na pandemię. Na początku prawie nikogo nie spotykaliśmy. Odwiedzaliśmy wsie i miasteczka, które wyglądały jak wymarłe - dwaj rzecznicy prasowi, Michał Piotrowski i Marcin Tymiński, wydali książki o zapomnianych zabytkach na Pomorzu.
-
Dolne Miasto w Gdańsku. Rozpoczęły się prace archeologiczne, mieszkańcy niepewni o los drzew
Wokół placu na gdańskim Dolnym Mieście, o który toczy się spór między mieszkańcami a deweloperem i miastem, stanęło ogrodzenie. Na działce rozpoczynają się prace archeologiczne poprzedzające budowę.
-
Artysta uszył patriotyczne i tęczowe parawany. Chce wypożyczać je turystom
Cztery lata temu ustawił na plaży w Gdańsku biało-czerwone parawany patriotyczne. W tym roku chciałby wypożyczać plażowiczom parawany w kolorach tęczy. - To moja odpowiedź na nagonkę na osoby LGBT+ - mówi artysta Bartosz Zimniak.
-
Naukowcy przeciwko tworzeniu miejskich pasiek. Apelują o rezygnację z programu "Gdańskie ule"
Kilkudziesięciu naukowców podpisało się pod apelem do radnych i prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz o rezygnację ze stawiania kolejnych miejskich uli. Badacze dowodzą, że pszczoły hodowlane mogą zagrażać dzikim gatunkom.
-
Wakacje 2021. Sopoccy ratownicy przestrzegają przed szalejącymi skuterami wodnymi
Podczas pierwszego wakacyjnego weekendu zaczęły działać strzeżone kąpieliska w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Gdzie w tym roku wykąpiemy się bezpiecznie? Gdzie jest najczystsza woda?
-
Muzeum II Wojny Światowej dalej bada "nosze z Westerplatte". Wartość sprzętu na aukcji... kilkadziesiąt złotych
Wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej zapewnia, że "nosze z Westerplatte" są poddawane dalszej analizie, po tym jak okazało się, że sprzęt pochodzi najprawdopodobniej ze szpitala psychiatrycznego w Gdańsku.
-
"Nosze z Westerplatte", które kupiło Muzeum II Wojny, pochodzą prawdopodobnie ze... szpitala psychiatrycznego
"Nosze z Westerplatte", których zakupem kilka dni temu pochwaliło się Muzeum II Wojny Światowej, pochodzą najprawdopodobniej ze szpitala psychiatrycznego na Srebrzysku w Gdańsku. Rozpoznała je rekonstruktorka, która kilka lat temu dostała nosze... w prezencie urodzinowym.
-
Muzeum II Wojny Światowej pochwaliło się "noszami z Westerplatte". Kolekcjoner: Są powojenne
Nosze, które kupiło Muzeum II Wojny Światowej i które miały zostać zabrane z Westerplatte we wrześniu 1939 roku, zostały wyprodukowane po wojnie - twierdzi kolekcjoner historycznych przedmiotów związanych z wojskową służbą medyczną.
-
Do Muzeum II Wojny Światowej trafiły nosze ze śladami krwi. "Najprawdopodobniej z Westerplatte"
Muzeum II Wojny Światowej nabyło do zbiorów wojskowe nosze, które mogą pochodzić z terenu Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Czy są autentyczne? Naukowcy nie znaleźli stuprocentowych dowodów, ale "wspierają hipotezę".
-
Przez pandemię wzrosła liczba pacjentów onkologicznych. Fundacja Hospicyjna oferuje im pomoc psychologa
Mieszkańcy Gdańska leczący się onkologicznie oraz ich rodziny mogą otrzymać bezpłatną pomoc psychologiczną. Konsultacje, warsztaty oraz grupę wsparcia oferuje Fundacja Hospicyjna.
-
Park pamięci o dawnych mieszkańcach powstanie na terenie dawnego cmentarza
Po rewaloryzacji park Bema na Siedlcach, założony w miejscu dawnego cmentarza, ma przypominać o dawnych gdańszczanach. Mieszkańcy chcą również, by zmieniła się nazwa parku.
-
Moda na miejskie ule. Naukowcy ostrzegają, że pszczoły miodne mogą zagrażać dzikim gatunkom
Stawianie uli w miastach to nowa ekologiczna moda, promowana jako wspieranie bioróżnorodności. - Taki komunikat wprowadza w błąd, bo w ulach mieszkają pszczoły miodne, które są tylko jednym z około 470 gatunków pszczół - uważa biolożka i artystka z Gdańska.
-
Miłośniczka Wrzeszcza chce odtworzyć historię dawnej kawiarni Morskiej. Bywał w niej m.in. Cybulski
Rankami przychodziły tu ubrane wizytowo panie i paliły papierosy Damskie, popołudniami do fortepianu zasiadał starszy pan. Wuzetka kosztowała 4,9 zł, a szarlotka 5,4 zł - wspomina kawiarnię Morską mieszkanka Wrzeszcza. Historię znanego lokalu próbuje odtworzyć Natalia Koralewska.
-
Zagrożony nie tylko Bałtyk. Naukowcy stwierdzili, że tlenu brakuje również w jeziorach
Nie tylko w morzach i oceanach, również w jeziorach stale ubywa tlenu - wynika z analiz międzynarodowego zespołu naukowców, opublikowanych w najnowszym numerze "Nature". W gronie badaczy znalazła się prof. dr hab. inż. Julita Dunalska z Uniwersytetu Gdańskiego.
-
Przecięty na pół rybacki kuter będzie największym eksponatem nowego muzeum w Łebie
Kuter rybacki, do tej pory cumujący przy gdańskim nabrzeżu rzeki Ołowianki, został przetransportowany do Łeby i ustawiony na placu budowy. Będzie największym eksponatem nowego Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego.
-
Muzealnicy przez przypadek odnaleźli zabytkową ławę z Gdańska. Wróciła po ponad stu latach
Ława skrzyniowa z kolekcji Lessera Giełdzińskiego, sprzedana w 1912 na aukcji w Berlinie, powróciła do Gdańska. Można ją od zobaczyć w Sieni Gdańskiej przy Dworze Artusa.
-
Dolina Śmierci. Ustalono tożsamość jednej z ofiar z czasów II wojny światowej
Trwają prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci w Chojnicach. W czasie II wojny światowej mogło tam zginąć nawet 1,5 tysiąca osób. Udało się ustalić tożsamość jednej z ofiar.
-
Popularny bloger wyprowadził się z Polski do Danii. "Nie mogę tu mieszkać z powodu homofobii"
- Homofobia w Polsce była zawsze, ale wcześniej było z nią trochę jak ze słuchaniem disco polo - lepiej było się do tego nie przyznawać. PiS dał przyzwolenie na agresję - Sebastian Kulis, autor bloga "Roślinne Porady" opowiada o przyczynach wyjazdu z Polski.
-
Co dzisiaj zrobić z Gucwińskimi? Wykasować razem z "W pustyni i w puszczy"?
Antoni Gucwiński po latach przyzna, że zgadzając się na przyjęcie Magdy, popełnił największy błąd swojego życia.
