-
Czym żyła Bydgoszcz 103 lata temu: "Strach przed bolszewizmem"
Z Poznania donoszono, że "wolno po polsku telefonować dokąd się chce. U nas w Bydgoszczy trzeba o każde polskie słowo prawdziwe walki staczać z telefonistkami, zarażonemi hakatyzmem" - informował 100 lat temu "Dziennik Bydgoski" -
Rulewski i Tokarczuk w sporze od czterech dekad. Ale o Marcu opowiedzą razem
Jan Rulewski i Antoni Tokarczuk, historyczni liderzy bydgoskiej "Solidarności", którzy są w sporze od blisko 40 lat, opowiedzą o bydgoskim Marcu. We wtorek obaj wezmą udział w debacie. -
Jak zbudować sieć sklepów i nie tracić nad nimi kontroli
Historia największej polskiej sieci supermarketów zaczęła się od połączenia sił przez pięciu lokalnych biznesmenów. W ciągu dwóch dekad liczba sklepów zwiększyła się dziesięciokrotnie. Centrum dowodzenia POLOmarketu wciąż znajduje się w niewielkiej wsi niedaleko Inowrocławia. -
100 firm na stulecie. Ostry wiraż bydgoskiej Pesy
Najstarszy pracownik Pesy w latach 60. naprawiał parowozy. Dziś dogląda produkcji naszpikowanych elektroniką pociągów. Ma za sobą pracę w państwowym zakładzie, kryzys lat 90., prywatyzację i europejskie triumfy. Obecnie ratunkiem dla firmy jest nacjonalizacja -
Profesor z Harvardu: Miasto najwspanialszym wynalazkiem
Prawdziwe miasto to nie budynki, ale ludzie. Rewitalizacja i inne inwestycje mają sens tylko, gdy wzbogacają życie mieszkańców. W USA przez dekady inwestowano w rzeczy, które zupełnie rozmijały się z oczekiwaniami ludzi - mówi prof. Edward Glaeser.
1