-
Przygody tych ratowników rozpalały wyobraźnie. Ta produkcja to fenomen lat 90.
W telewizji lat 90. wszystko było możliwe. Nawet to, by w godzinach największej oglądalności pokazywać prawie nagie, lśniące od oliwki ciała. W czasie produkcji "Słonecznego patrolu" ekipa zużywała 40 butelek emulsji do opalania miesięcznie.