-
Pijany lekarz na dyżurze w szpitalu w Krośnie. Natychmiast zwolniony
Lekarz miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i pełnił dyżur na SOR w Wojewódzkim Szpitalu Podkarpackim w Krośnie. Został zwolniony w trybie natychmiastowym. -
Regina S. mówiła, że galaretę robiła we własnej kuchni. Prokuratura: Brudno, brak ciepłej wody, warunki skandaliczne
Wciąż nie wiadomo, jaka trucizna znajdowała się w galarecie, która spowodowała zatrucie trzech osób w Nowej Dębie, w tym jedno śmiertelne. Mieszkańcy Nowej Dęby ufali im i chętnie kupowali ich wyroby. -
Nie chciał pokazać biletu, wypchnął kontrolerkę z autobusu. Kobieta ma uraz kręgosłupa
Kontrolerka została zaatakowana przez pasażera, który chciał wysiąść z autobusu nie okazując biletu. Kobieta upadła na chodnik. Pasażer uciekł, pozostawiając w autobusie plecak z dokumentami. Ranną kontrolerkę zabrało pogotowie, napastnika szuka policja. -
Iwona O., była prezeska uzdrowiska Rymanów Zdrój, z 12 zarzutami. Prokurator musiał poczekać, aż wygaśnie jej kadencja w TS
Iwona O., była członkini Trybunału Stanu jest podejrzana m.in. o przyjmowanie łapówek, przywłaszczenie mienia należącego do uzdrowiska. Wśród zarzutów jest również nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań. Ponieważ była członkinią Trybunału Stanu (nominowaną przez PiS), prokurator nie mógł przedstawić jej zarzutów, aż wygaśnie kadencja. -
Radni przeciwko Turnickiemu Parkowi Narodowemu. Gorący temat kampanii wyborczej
Radni z Ustrzyk Dolnych kategorycznie sprzeciwiają się utworzeniu Turnickiego Parku. Są również przeciwni decyzji Ministerstwa Klimatu ograniczeniu wycinki drzew. Za przyjęciem uchwał w tej sprawie głosowali przeciwnicy, ale także zwolennicy byłego burmistrza, a obecnie posła Polski 2050, Bartosza Romowicza. -
Rymanów. Himalaiści, podróżnicy, dziennikarze i śnieżne psy na Festiwalu Podróżniczym "Wielkie Wyprawy"
Dalekie wyprawy na Madagaskar, K-2, czy Nanga Parbat i te bliskie - w dolinę Sanu czasem są wielkim wyzwaniem, a czasem tylko odskocznią od codzienności. O tych podróżach będzie można posłuchać podczas Festiwalu Podróżniczego "Wielkie Wyprawy", który rozpoczyna się w piątek w Rymanowie. -
Zjadł galaretę i zmarł. Eksperci: "Gwałtowny przebieg zatrucia wyklucza jad kiełbasiany"
Jad kiełbasiany czy jednak środek chemiczny? Co znajdowało się w galarecie, którą zjadło troje mieszkańców Nowej Dęby? Mężczyzna zmarł, dwie kobiety trafiły do szpitala z zatruciem. Małżeństwo, które handlowało galaretą i innymi przetworami mięsnymi, działało nielegalnie. To, co robili, było poza kontrolą służb weterynaryjnych. -
Co było przyczyną śmierci 54-latka, który zjadł galaretę? Są wyniki sekcji zwłok
W Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie przeprowadzona została sekcja zwłok 54-letniego Iuriia N. Mężczyzna zjadł galaretę, którą kupił na targowisku w Nowej Dębie. Zmarł dwie i pół godziny później. -
Zbigniew Ziobro będzie przesłuchiwany w szpitalu? Maria Kurowska: "Czeka go radykalny zabieg chirurgiczny. Modlimy się"
W poniedziałek na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa ustalono listę świadków. Wśród nich jest Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, a obecnie poseł SP z Podkarpacia. Jest jednak problem. Zbigniew Ziobro jest poważnie chory. -
Na granicy puszczają nerwy. Obsceniczny gest Ukraińca z polską flagą
41-letni Serhij O. wykonał ordynarny ruch z polską flagą. Stało się to w pobliżu przejścia granicznego w Medyce. Lekceważący gest zauważyli protestujący tam rolnicy. -
Trucizna w galarecie zadziałała błyskawicznie: "Śmierć w ciągu kilkunastu minut". Sprzedawcy z zarzutami
Trzy osoby zatruły się przygotowaną przez nich galaretą, jedna osoba zmarła. Małżeństwu, które handlowało przetworami mięsnymi na targowisku w Nowej Dębie, przedstawiono zarzuty. W Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach będą szukać trucizny, która zabiła 54-letniego Ukraińca, który wraz żoną i dwójką dzieci uciekł przed wojną. -
26-latek oskarżony o maltretowanie synka, ma dojrzałość 17-latka. "Myśl, że ma dziecko go przerażała"
Kacper O. i Agnieszka S. poznali się na portalu społecznościowym. Znali się krótko, gdy urodził się ich syn. Bycie rodzicem przerosło Kacpra O. Frustrację odreagowywał na dziecku, matka nie reagowała. -
Igła w pępowinie dziecka w brzuchu matki. To skomplikowane badanie prenatalne jest wykonywane w Rzeszowie
W Szpitalu Specjalistycznym Pro-Familia wykonano kordocentezę. To badanie prenatalne, które zostało przeprowadzone po raz pierwszy na Podkarpaciu. -
Klasa średnia jedzie na narty do Włoch zamiast w Bieszczady. Baseny termalne wywrócą stolik?
Bieszczady, chociaż to przecież góry, to paradoksalnie nie kojarzą się Polakom z wypoczynkiem zimowym. Wielu turystów wybrało w tym roku na ferie dużo droższy wyjazd do Włoch. Właściciele pustych pensjonatów też wyjechali zimą za granicę - żeby dorobić. Czy baseny termalne w Bieszczadach zmienią zimowe trendy? -
Więzienie czy wyrok w zawieszeniu dla biznesmenów z Rzeszowa? To zależy, czy oddali 7 mln zł
Ważą się losy biznesmenów Ryszarda P. i jego zięcia Marcina B.: w grę wchodzi odsiadka w więzieniu lub kara w zawieszeniu. Sąd apelacyjny wyda wyrok w tej w sprawie pod koniec lutego. -
Straż miejska chciała ukarania aktywistek za plakaty. Wtedy sędzia zacytował konstytucję
Straż miejska w Przemyślu od kilku miesięcy usilnie starała się doprowadzić do ukarania dwóch aktywistek miejskich - Lili Kalinowskiej i Jagi Hryniszyn. Obie stanęły przed sądem w środę, w uzasadnieniu wyroku sędzia przywołał konstytucję. -
Szpitalowi brakuje na wypłaty, upadnie bez pomocy rządu. "Pracownicy kontraktowi mogą odejść z dnia na dzień. Co wtedy?"
Nie widać końca problemów finansowych Szpitala Powiatowego w Lesku. Zabrakło pieniędzy, żeby w terminie wypłacić wynagrodzenia pracownikom. -
Musiała wracać 200 km po mandat od straży miejskiej. "Nigdy w życiu nie odwiedzę już Rzeszowa"
Pani Jolanta wjechała na jedną z ulic w pobliżu Rynku w Rzeszowie i zaparkowała tam, łamiąc zakaz wjazdu. Po powrocie do auta zastała wetkniętą za wycieraczkę kartkę z wezwaniem do straży miejskiej. Był weekend, wróciła więc do domu, 200 km od Rzeszowa. Gdy następnego dnia zadzwoniła do SM, żeby wyjaśnić sprawę, dowiedziała się, że może to zrobić tylko osobiście. -
Piotr P. trzy razy prosił o ułaskawienie, błagała jego matka i zgodził się sąd. Prezydent Andrzej Duda trzy razy mu odmówił
Sądy trzy razy uznały, że Piotr P. odsiadujący karę dożywotniego więzienia zasługuje na prawo łaski. Prezydent RP Andrzej Duda trzy razy odmówił. Wcześniej ułaskawił m.in. pedofila, handlarzy narkotykami oraz dwie osoby skazane za napad na dziewczynę z tęczową torbą. No i oczywiście Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.