-
"W środku Przema siedzi coś mrocznego". Zapytałem przyjaciół, wrogów i współpracowników o Babiarza
Dziennikarka A.: Władza wie, że w gmachu TVP jest nadal wiele osób, które popierają opcję konserwatywną. Ponieważ wszystkich nas nie wyrzucą, czekali na taki pretekst, jaki dał im Przemek, by pokazać dobitnie, kto rządzi i jakie poglądy należy prezentować -
Syn Jacka Kurskiego, oskarżany o molestowanie i gwałt, przegrał proces o artykuły w "Wyborczej"
Zdzisław Kurski, syn byłego prezesa TVP i prominentnego polityka Zjednoczonej Prawicy Jacka Kurskiego, przegrał w pierwszej instancji sprawę, którą wytoczył Magdzie Nowakowskiej i spółce Agora. Chodziło o oskarżenie o molestowanie i gwałt -
Kozakiewicz: Ojciec był najgorszym facetem. Bił, obojętnie za co, zawsze z całej siły
- Dzisiaj za złoty medal przez dziesięć lat by mnie na rękach nosili. A wtedy magazynier w związku lekkoatletycznym był ważniejszy ode mnie - opowiada Władysław Kozakiewicz, złoty medalista olimpijski w skoku o tyczce w Moskwie w 1980 roku. -
"W PiS większość posłów ma takie same poglądy na życie". Odpytuję ważnych polityków o Kosiniaka-Kamysza
Internautom zalecał modlitwy do świętej Rity, w "Gościu Niedzielnym" bronił lekcji religii, na studiach był wolontariuszem przy klasztorze karmelitów. "Daje czytelne znaki: stoję na straży tradycji, tej specyficznej polskości małych miast i gmin" -
Nie byłoby zbrodni "Burego", gdyby nie pewien prosiak. Historycy nie używają terminu "żołnierze wyklęci"
Razem z Rafałem Wnukiem nie uznajemy określeń "wyklęci" czy "niezłomni". Oba słowa powodują, że wrzucamy do jednego worka konspiratorów o zupełnie różnych profilach politycznych. Antykomunistyczne podziemie nie miało jednego programu dla Polski - mówi dr Sławomir Poleszak -
Nikt nie rozumiał reform Balcerowicza, ale to on znał odpowiedzi na wszystkie pytania
Polska gospodarka - tak ładnie dziś rozhulana - pokazuje, że Balcerowicz zrobił w tamtym okresie najlepsze, co mógł. Nie było alternatywy - mówi dr Michał Przeperski, autor wydanej właśnie książki "Dziki Wschód. Transformacja po polsku 1986-1993". -
Polscy medycy w strefie zero: Jedna tura na froncie to zwykle kilka miesięcy. Jeżdżę w ramach urlopu
Nie słyszałem, żeby Rosjanie wzięli do niewoli polskiego medyka, ale jakby się przydarzyło, żywy by raczej nie wyszedł. Propaganda rosyjska zwie nas najemnikami. Mówią, że pobieramy organy od umierających żołnierzy, by je sprzedawać na Zachód.