-
Biegli uznali, że Marcel C. znów może zabić, ale zdecydowano o wypuszczeniu go z aresztu. Nieoficjalnie: bo sąd pomylił się w liczeniu
Sąd Okręgowy w Świdnicy tłumaczy, dlaczego Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie przedłużył aresztu dla podejrzanego o morderstwo rodziny z Ząbkowic Śląskich. Nie odnosi się jednak do niepokojącej opinii biegłych. -
W domu zmarłego lekarza z Wałbrzycha znaleziono najbardziej zabójczy narkotyk. Powód śmierci był jednak inny
Wałbrzyska prokuratura nadal bada okoliczności śmierci tamtejszego lekarza. Sprawę znalezionych u niego leków opioidalnych przekazała śledczym w Kłodzku. -
Według prokuratury zabił siekierą rodziców i 7-letniego brata. Sąd zdecydował: Marcel C. wyjdzie z aresztu
9 grudnia miną dwa lata, odkąd Marcel C. został osadzony w areszcie. W poniedziałek, 29 listopada, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu postanowił wypuścić z niego mężczyznę podejrzanego o brutalne zabójstwo siekierą ojca, matki i 7-letniego brata. -
Śmierć na torach pary nastolatków w Głuszycy to nie było samobójstwo - dowiódł eksperyment
Śmierć na torach w Głuszycy nastoletnich Zuzanny i Stanisława była skutkiem ciągu niefortunnych okoliczności - uważa prokuratura po przeprowadzeniu eksperymentu na miejscu tragedii. -
Ksiądz znany z użycia paralizatora i szarpaniny z wiernym zrezygnował ze stanowiska proboszcza w sanktuarium
Ksiądz Andrzej Adamiak zrezygnował z bycia proboszczem w Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości "Maria Śnieżna" w Kotlinie Kłodzkiej. Po 32 latach złożył rezygnację z funkcji na ręce biskupa świdnickiego. Nie jest tajemnicą, że od kilku miesięcy trwała batalia o odwołanie kontrowersyjnego kapłana, a na ręce biskupa złożona została petycja w tej sprawie. -
3-letnia Tamara została rozstrzelana i rzucona w dół wraz z tysiącem wrocławskich Żydów. 80 rocznica masakry
Kazali im wykopać doły, rozebrać się, a potem ich rozstrzelali. Wśród pomordowanych 80 lat temu wrocławskich Żydów była niespełna 3-letnia Tamara Cohn. Gauleiter Breslau wprowadzał plan "uczynienia Wrocławia wolnym od Żydów w możliwej do przewidzenia przyszłości". -
Boom na kupno mieszkania w górach jako efekt parapetówki. Działki schodzą na pniu
Mieszkania w górach. Wałbrzych, ale też sąsiednie górskie gminy Głuszyca, Walim, Mieroszów przeżywają prawdziwe oblężenie. Kupienie działki budowlanej z pierwszej ręki zaczyna być problemem, a inwestorzy prześcigają się w pomysłach na lokalizacje nowych mieszkań. -
Szełemej apeluje o obowiązkowe szczepienia: "Jesteśmy świadkami narodowej tragedii. Zgadzamy się na śmierć"
- To jest tragedia narodowa - wprost nazywa obecną sytuację epidemiczną prezydent Wałbrzycha. - Pogodziliśmy się z tym, że dziennie umiera kilkaset osób. -
Pijani rodzice zmarłego noworodka przed sądem. Prokurator chce, by odpowiedzieli za narażenie życia dziecka
- To była śmierć łóżeczkowa - przekonuje ojciec pięciotygodniowego dziecka, które znaleziono martwe rok temu w Świdnicy. Mimo to prokuratura oboje rodziców postawiła przed sądem. -
Pacjenci skarżą się na szpital w Wałbrzychu. "Dantejskie sceny na SOR-ze, interwencje policji i strach"
- Szpital w Wałbrzychu jest w katastrofalnej sytuacji - alarmują opozycyjni parlamentarzyści, radni wojewódzcy oraz miejscy i domagają się wyjaśnień od marszałka. Ten zarzuca im, że uprawiają politykę, niepotrzebnie strasząc pacjentów, bo szpital działa prawidłowo. -
Porwanie w Wałbrzychu: żona twierdzi, że mąż ją uprowadził. On przekonuje, że było odwrotnie
Porwana w Wałbrzychu została żona czy mąż - kluczem do tej sprawy może być samochód. Detektywi, którzy prowadzą śledztwo, apelują o pomoc w znalezieniu auta. -
Grozili czołgami, dużo pili, a dziś Świdnicę wspominają z sentymentem. 30 lat temu wyjechała armia radziecka
30 lat temu wojska rosyjskie oddały ostatnie budynki świdniczanom, a dzień później opuściły miasto. Niewiele osób wie, że grozili władzom Świdnicy sprowadzeniem czołgów. -
"Był ikoną jak Michnik, a stał na stacji i rozdawał ulotki wyborcze". Przyjaciele wspominali w Świebodzicach Jana Lityńskiego
Dziewięć miesięcy po śmierci Jana Lityńskiego w niewielkich Świebodzicach na Dolnym Śląsku wspominali go przyjaciele. Mało osób wie, że właśnie tutaj poznał swoją ostatnią żonę. -
IPN znalazł na Dolnym Śląsku szczątki rangersów z Nowej Zelandii. Teraz szuka ich rodzin
Szkielety dwóch Nowozelandczyków znaleziono w Wierzbowej na Dolnym Śląsku. Prawdopodobnie byli to komandosi z elitarnej Long Range Desert Group, czyli Pustynnej Grupy Dalekiego Zasięgu z okresu II wojny światowej. -
Antysemici na wiecu w Kaliszu skandowali nazwisko człowieka, który groził śmiercią prezydentce Świdnicy i siedzi za to w areszcie
Uczestnicy antysemickiego marszu w Kaliszu 11 listopada wyrazili poparcie dla człowieka, który groził śmiercią prezydentce Świdnicy. Uznali, że zamknięcie go w areszcie to powrót do czasów stalinowskich. -
Chirurg zostawił pacjenta na stole, bo nie umiał dokończyć operacji. Wałbrzyscy lekarze alarmują o dramatycznej sytuacji w szpitalu
W szpitalu w Wałbrzychu chirurg rozciął pacjenta. Jednak z braku umiejętności nie był w stanie dokończyć zabiegu. Zrobiła to pielęgniarka. Doświadczeni lekarze się zwolnili. O sytuacji zaalarmowali ministerstwo, wojewodę i NFZ. -
Mąż zmarłej Ani ze Świdnicy: Nie rozumiem, dlaczego kazali jej rodzić martwe dziecko
Wciąż się zastanawiam, dlaczego pozwolili, by Ania umarła. Mogli przecież zrobić cesarkę i wyjąć martwe dziecko, a nie kazać jej je rodzić - mówi Łukasz Żbik, mąż ciężarnej Ani, zmarłej w szpitalu w Świdnicy. -
Dzielnie znosiła przygody Gombrowicza z chłopcami. Weekend z "Ritą" u Szaniawskiego
Wałbrzyszanie w ten weekend będą mogli oglądać debiut teatralny nagrodzonego w tym roku za najlepszą reżyserię podczas Festiwalu w Gdyni Łukasza Grzegorzka. A to wszystko w otoczeniu Gombrowiczów. -
Najpierw był wiec z Hitlerem, potem noc kryształowa. Tysiące Żydów podzieliło losy świdnickiego lekarza
Świdnicki nadprokurator dopiero rano, 10 listopada 1938 r., gdy przyszedł do pracy, z okien sądu zobaczył, że spłonęła miejscowa synagoga. Podejrzewał, że to podpalenie, ale prokurator regionalny zakazał mu podjęcia śledztwa. -
Wielokulturowy Wałbrzych. Żyjemy tu pod wspólnym niebem
Wałbrzych był kiedyś czarny. Jak węgiel, który tu wydobywano. Ale pod tą warstwą zawsze tkwiła wielokulturowość. Obok siebie żyli Grecy, Francuzi, Niemcy, Żydzi, Ukraińcy i oczywiście Polacy.