-
Maciej Musiałowski zaprasza na bal do swojego zamku w Domanicach. I zdradza, co będzie się działo na jego festiwalu
Aktor i wokalista Maciej Musiałowski kupił przepiękny zamek w Domanicach na Dolnym Śląsku. W ten sposób spełnił swoje marzenie. Już 25 sierpnia zaprasza chętnych do odwiedzin. Rusza tu Festiwal Sztuk Zjednoczonych. O imprezie z Maciejem Musiałowskim rozmawia Agnieszka Dobkiewicz. -
Jezuita, twórca katolickiego ruchu młodzieżowego z zarzutami molestowania i zgwałcenia nieletniej Wiktorii z Kłodzka
Jezuita Maciej S. założył w Polsce Katolicki Ruch Młodzieżowy "Magis", który miał kilka ośrodków i przyciągał wielu młodych ludzi. Władze zakonu, choć miały informacje, że dochodziło w nich do czynów pedofilskich, długo ich nie zgłaszały, zaś zakonnika przenosiły w inne miejsca w kraju. -
Wyjątkowe odkrycie w studni na zamku Grodziec. "Najciekawsza część zagadek jeszcze przed nami"
Trwają badania na zamku Grodziec. Spodziewano się tunelu ucieczkowego, a tymczasem natrafiono na XX-wieczne kolumny Bodo Ebhardta. O wyjątkowym znalezisku rozmawiamy z prowadzącym projekt Łukaszem Orlickim kierującym działem badawczym miesięcznika Odkrywca - Gemo. -
Węglem z Wałbrzycha ogrzewała się cała Polska. Dziś prezydent Szełemej pyta rząd PiS o obiecane pieniądze z KPO na rewitalizację
Wałbrzych upomina się o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), które zostały zablokowane, ponieważ rząd PiS nie spełnił warunków dotyczących m.in. praworządności. - Kiedyś tu było wykopywane czarne złoto dla Polski i Europy - mówi wałbrzyski radny Ryszard Nowak. - Dziś nie chcę, by mieszkańcy byli traktowani jak obywatele drugiej kategorii. -
Pogryzły ją meszki. Od lekarza miała usłyszeć: "trzeba się p...ąć w czoło, żeby przyjeżdżać z taką pierdołą"
Julittę Kurzej pogryzły wieczorem meszki. Noga bardzo spuchła, a ból był na tyle silny, że w nocy zdecydowała się pojechać po pomoc do szpitala w Wałbrzychu. Od lekarza miała usłyszeć: "Następnym razem trzeba się pier...ąć w czoło, żeby z taką pierdołą przyjeżdżać przed 1 w nocy" -
Prokurator chce kary dla świdnickiego notariusza, który zgodził się na sprzedaż mieszkania za 38 tys. zł. Idzie do Sądu Najwyższego
Niepełnosprawny umysłowo mężczyzna sprzedał przed świdnickim notariuszem mieszkanie za 38 tys. zł. Sąd jednak uznał, że nie było żadnego przestępstwa. - To orzeczenie jest rażąco niesprawiedliwe - mówi szef świdnickiej prokuratury i walczy o jego kasację przed Sądem Najwyższym. -
Sprawa syna byłego zastępcy komendanta w Wałbrzychu już w sądzie. Oskarżono go o pobicie kobiety
Jakub W., syn byłego zastępcy komendanta wałbrzyskiej policji, stanie przed sądem. Prokurator właśnie skierował przeciwko niemu akt oskarżenia. Do prokuratury wpłynęło też zawiadomienie na ojca, że miał próbować tuszować sprawę -
Wicemarszałek z PiS i współpracownik Dworczyka wystawił liczne billboardy w Wałbrzychu. Wyjaśnia: "To akcja informacyjna"
Kilka tygodni temu w Wałbrzychu pojawiły się billboardy wicemarszałka dolnośląskiego Grzegorza Macki, który pochodzi z tego rejonu. Nieoficjalnie mówi się, że zastąpi on na liście do Sejmu jako lider skompromitowanego wyciekiem e-maili Michała Dworczyka. - O tym zdecyduje centrala - odpowiada "Gazecie Wyborczej" sam Macko. -
Pojechałam na otwarcie pijalni ziół w Uzdrowisku Szczawno-Zdrój. Ale Cafe Daisy przypomina bardziej koktajl bar
Pijalnia ziół to nowy pomysł Uzdrowiska Szczawno-Zdrój, jednego z najstarszych w Polsce, na ściągnięcie kuracjuszy. Od 2024 r. roku zmieniają się bowiem przepisy i to oni będą wybierali, gdzie chcą ratować zdrowie. Dlatego z zaciekawieniem pojechałam zobaczyć nową inwestycję, licząc, że to faktycznie może być hit. -
Zamek Książ niebawem pokaże apartamenty księżnej Daisy. W tle jedna z największych firm scenograficznych w Polsce
Aranżowali studio do "Voice of Poland", "Mam talent" czy "You Can Dance". Teraz odtwarzają zniszczone przez nazistów apartamenty księżnej Daisy w Wałbrzychu. Już zimą będziemy mogli do nich wejść. -
Nielegalne wysypisko, gdzie zwieziono tysiące ton śmieci, zarejestrowano na bezdomnego bez majątku. Nie płacił żadnych kar
Dziesięć lat temu w Świdnicy powstało nielegalne wysypisko śmieci - w krótkim czasie zwieziono tam 36 tysięcy ton odpadów. Samorząd był bezradny, gdyż właściciel okazał się bezdomnym bez majątku. Po wielu latach starostwo przejęło teren i chce tam postawić farmę fotowoltaiczną.