Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
"Trynkiewicz opowiadał, jak zabił chłopców, i głos mu się nie załamał"
- Mariusz Trynkiewicz opowiadał, jak zabił chłopców, i głos mu się nie załamał. Mówił o wszystkich tych okropnościach beznamiętnie, jakby opowiadał bajkę dzieciom - wspominał Eugeniusz Iwanicki.
-
Miłość, która przetrwała powstanie warszawskie. "Przeżyłam rzeź, w trakcie której zginęło 50 tys. osób"
Po upadku powstania warszawskiego Henryk Gołębiowski jedzie w bydlęcym wagonie do obozu jenieckiego. W Grodzisku pisze do narzeczonej kartkę i wyrzuca ją przez okno. Liścik trafił do adresatki. Po wojnie spotkali się w Łodzi.
-
Ojciec udawał lekarza. Tak zaczęły się w Polsce porody rodzinne. To było w Łodzi. 40 lat temu
Przebrałem się w fartuch lekarza i wszedłem przez te same drzwi, którymi mnie położna wyganiała. Teraz stanęła przede mną na baczność - wspomina ojciec, który jako pierwszy w Polsce uczestniczył w porodzie rodzinnym
-
Wstydliwa dolegliwość. Gdy wciąż chcesz do WC
Są ludzie, którzy do łazienki chodzą nawet kilkadziesiąt razy dziennie.
-
Hitler był w Łodzi we wrześniu 1939 r. Ale łodzianie nie wiedzieli o tej wizycie [ZDJĘCIA]
Historia Łodzi. Mało kto pamięta, że Łódź miała stać się stolicą Generalnego Gubernatorstwa. Hans Frank, desygnowany na szefa okupowanych ziem polskich, przygotowywał sobie tutaj biuro.
1