-
Strajk kobiet. Kolejny wielotysięczny "Czarny spacer" w Białymstoku. A przed katedrą jej obrońcy... I zaskakujący napis
W proteście przeciw zaostrzeniu aborcji we wtorek (27 października) przez Białystok znów szedł wielotysięczny tłum. Wedle policji liczył 8 tysięcy osób. W czasie pochodu wejścia do katedry pilnowali wszechpolacy i inni narodowcy. Kilka osób stojących przed jej schodami rozciągnęło transparent zaskakującej treści: "Kobiety jesteśmy z Wami!!! Walczmy z PiSiorami, nie z tradycjami". -
Koronawirus. Wojewoda i dyrekcja sanepidu zignorowali radnych sejmiku podlaskiego
O sytuacji epidemiologicznej w Podlaskiem radnych sejmiku poinformował wojewoda i dyrekcja sanepidu - ogólnikowo na piśmie. Nie pojawili się osobiście na sesji, aby odpowiedzieć na pytania radnych. Nie było też żadnego ich przedstawiciela. Nawet na piśmie niektórzy radni tych informacji nie dostali. -
Białystok. Wszechpolacy "mają ciałami bronić kościołów". Straszą, że świątynie będą podpalane
Wszechpolacy patrolują podlaską stolicę i czyszczą ją z "treści aborcyjnych". Mają tu, jak w całym kraju, "swoimi ciałami bronić świątyń". - Przychodźcie pod kościoły i, jak mówił Jan Paweł II, brońcie krzyża od Giewontu aż po Bałtyk - wyzwał w Białymstoku jeden z liderów Młodzieży Wszechpolskiej. Straszył, że kościoły mogą być podpalane. -
Strajk kobiet. Archidiecezja białostocka porównuje protesty do dzieł szatana
Strajk kobiet. Archidiecezja białostocka na Twitterze zamieściła wpis, w którym do dzieła szatana porównuje protesty przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Symbol graficzny protestów - błyskawicę - zestawia z "szatanem, który spadł jak błyskawica". Wpis ten wywołuje oburzenie internautów. -
Podlaskie. We wtorek znów protesty przeciw wyrokowi TK. Mur ogrodu Pałacu Branickich zamalowany
Mimo że wtorek (27 października) miał być dniem odpoczynku od protestów w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją, w Podlaskiem protesty odbędą się i tego dnia. Tymczasem ktoś na ogrodzeniu ogrodu Pałacu Branickich namalował numer telefonu organizatorek akcji "Aborcja bez granic". -
Białostockie bohaterki czasów pisowskiego zniewolenia [KOMENTARZ]
Takiego masowego poruszenia, jakiego byłem świadkiem podczas niedzielnego "Czarnego spaceru" w Białymstoku w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją, po 1989 roku tu nie pamiętam. -
Białystok. Strajk kobiet. Blokada w centrum, a Tadeusz Truskolaski apeluje do rządzących o opamiętanie
Strajk kobiet. Około półtora tysiąca w większości młodych ludzi zablokowało ruch w centrum Białegostoku. To w ramach kolejnego protestu w związku z orzeczeniem TK, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją. Z kolei oświadczenie solidaryzujące się z protestującymi dzień wcześniej w podlaskiej stolicy wydał jej prezydent. -
Białystok. Tadeusz Truskolaski po batalii sądowej z liderem prawicowego instytutu: Moje słowa były nieporozumieniem
W ramach sądowej ugody Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, wydał oświadczenie, w którym przeprasza organizatora jednej z kontrmanifestacji, jaka odbyła się przy okazji ubiegłorocznego Marszu Równości. Poszło o słowa o "zadymie" i "burdach", jakie miały być celem organizatora kontrmanifestacji. -
Podlaskie. To jest wojna! W Białymstoku blokada rond i przejść. Protesty w regionie
Nie milkną także w Podlaskiem protesty przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją. W poniedziałek (26 października) w Białymstoku od godz. 16 ma być blokowane rondo Andrzeja Piotra Lussy. Protesty będą też w regionie. -
Czarny spacer. Wzburzony 11-tysięczny tłum szedł przez Białystok. Skandował: "Jeb...ć PiS!"
Blisko 11 tysięcy osób przeszło w niedzielę (25 października) przez Białystok w proteście przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Tłum skandował: "Równość, wolność, prawa kobiet!", "Solidarność naszą bronią!", "Jeb...ć PiS!", "Ej, biskupie, przewróciło ci się w d....!".. Tego dnia w Podlaskiem protestowano też w innych miastach. -
Strajk kobiet. W nocy wywieziono na taczce znicze spod siedziby PiS w Białymstoku
Pod osłoną nocy z soboty (24 października) na niedzielę (25 października) czterech młodych mężczyzn wywiozło taczką wszystkie znicze, jakie przez dwa ostanie dni były stawiane pod białostocką siedzibą PiS. Zapalano je tu na znak protestu przeciw orzeczeniu TK, który uznał aborcję z powodu wad płodu za niezgodną z konstytucją. -
Pogrzeb praw kobiet. Przez całą sobotę zapalano znicze. W niedzielę wieczorem - "Czarny spacer" w centrum Białegostoku
Przez całą sobotę (24 października) przed białostocką siedzibą PiS zapalano znicze. Tak jak poprzedniego dnia protestowano przeciwko orzeczeniu TK, który uznał aborcję z powodu wad płodu za niezgodną z konstytucją. W niedzielę (25 października) o 19 protest ma przenieść się na Rynek Kościuszki, gdzie szykowany jest "Czarny spacer". W sobotę znicze zapalano także w Bielsku Podlaskim. -
Białystok. Rasistowski atak na dwie studentki. Na placu, z którego rok temu ruszył Marsz Równości [WIDEO]
Dwie czarnoskóre studentki uczące się w Białymstoku zostały zaatakowane w centrum miasta przez agresywną kobietę. Wykrzykiwała pod adresem studentek: "Murzyńskie pały, won z Polski!". Policja po upublicznieniu nagrania z zajścia wszczęła postępowanie. -
Opera i Filharmonia Podlaska. Po skandalu z zatrudnianiem w OiFP dyrektorka instytucji wystosowała oświadczenie
- Zapewniam, iż zostały potwierdzone pisemne kontrakty z artystami zewnętrznymi, na warunkach ustalonych przez obie strony, z uwzględnieniem indywidualnego charakteru każdego kontraktu, przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów instytucji - zapewnia dyrektorka Opery i Filharmonii Podlaskiej po skandalu, do jakiego doszło w tej placówce kilka dni temu. -
Podlaskie. "Pogrzeb praw kobiet". Kolejny dzień protestów pod siedzibami PiS
W sobotę (24 października) przed białostocką siedzibą PiS znowu mają zapłonąć znicze. W proteście przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję z powodu wad płodu za niezgodną z Konstytucją. Protesty odbyły się w piątek (23 października) też w innych podlaskich miastach, m.in. w Łomży, i zaplanowano je tu też w sobotę. -
Protest w Białymstoku po wyroku w sprawie aborcji. Przy drzwiach siedziby PiS: "Macie krew na rękach"
Dziesiątki zniczy zapłonęły w piątek (23 października) po południu przed białostocką siedzibą PiS. To na znak protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją aborcji z powodu wad płodu. -
"Nie będziemy ofiarami!" "Mamy dość!" Tysiące ludzi w całej Polsce protestowały przeciwko zakazowi aborcji
W Poznaniu do manifestacji dołączyło około 10 tysięcy osób. Podobnie we Wrocławiu i w Krakowie. W Białymstoku zapłonęły setki zniczy. Ludzie wyszli na ulice także m.in. w Łodzi, Szczecinie, Opolu, Katowicach, Toruniu, Gdańsku i Gdyni. - Chcemy mieć prawo do decydowania o swoim ciele i umyśle! - krzyczały kobiety i wspierający je mężczyźni. -
Podlaskie. Dariusz Piontkowski został sekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej
Zgodnie z naszymi przypuszczeniami do niedawna minister edukacji, podlaski poseł Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem pełnomocnik tej partii w Podlaskiem Dariusz Piontkowski został powołany na sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji. Jest teraz pod kierownictwem Przemysława Czarnka. -
Białystok. Skandal z zatrudnianiem w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Będą wyciągnięte konsekwencje
Marszałek podlaski rozszerzył audyt trwający w Operze i Filharmonii Podlaskiej o kwestie związane z zatrudnieniem tu artystów. Ma to związek z zatrudnieniem jednej z tancerek bez umowy, która podczas prób do musicalu "Doktor Żywago" doznała kontuzji. -
Koronawirus. Tajemnice zakażenia w Domu Misyjnym św. Kazimierza w podbiałostockim Kleosinie
Co najmniej jeden z braci Domu Misyjnego św. Kazimierza w podbiałostockim Kleosinie zakażony jest koronawirusem. Przełożony tego domu miał o tym wiedzieć, choć zapewnia, że tak nie było. Potwierdził to podobno dopiero po naszym telefonie.