Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Zapytałem najbardziej ekstremalnego polskiego sportowca: "Szymon, ty masz małą córeczkę..." i zrobiło mi się głupio
"Przeleciałem przez kierownicę i widzę, że lecę - mam rozłożone ręce, lecę w tę skałę". Pytam polskich mistrzów freeride'u MTB o odpowiedzialność.
-
Te rowery są jak "górale" w latach 90. Jedni je kochają, inni nienawidzą, wszyscy o nich mówią
L1e-A, L1e-B, ABS, PAC, PEDELEC. Musicie się doszkolić, żeby legalnie jeździć rowerem. A do tego ABS i automatyczna skrzynia biegów - lobbyści od ubezpieczeń już zacierają dłonie
-
Problem z rozpędzonymi elektrycznymi rowerami już mamy. Zaraz będziemy mieli kolejny. Może nawet gorszy
Dostawcy na rowerach elektrycznych i menedżerowie na monocyklach jak piraci drogowi
-
"Połowa mojej czaszki została na krawężniku w Wilkowicach". Dziś Rita szykuje się na igrzyska
Badania potwierdziły zdolność neuronów do zmiany funkcji i połączeń w odpowiedzi na różne bodźce. A Rita potwierdziła badania: kilka miesięcy po wypadku zaczęła chodzić, potem wsiadła na rower
-
Rower już pół wieku temu był najbardziej efektywnym pojazdem, a właśnie staje się jeszcze doskonalszy
Rower elektryczny jest dla leniwych? Nikt nie zabrania wyłączyć wspomagania, gdy już ruszysz spod świateł szybciej niż porsche na sąsiednim pasie.
-
Elektryczny silnik gna mnie po sztucznej ścieżce, apka trzyma kurs, GPS śledzi prędkość. Czy rowerzysta wciąż brzmi dumnie?
Kiedy dostałem zamówienie: a może byś napisał o technologii rowerowej i jak zmieni nasze życie, do głowy mi nie przyszło, że skończy się antropologicznym filozofowaniem w duchu Morozova i Harariego
1
