-
Stołki i Nogi od Stołka gotowe do wręczenia. Agnieszka Brzeżańska: Pomalowałam je w kolory Ziemi. Ale nie zaczarowałam
Finał plebiscytu Stołki i Nogi 2022 tuż-tuż. Nagrody wręczymy w czwartek 20 kwietnia podczas gali w siedzibie "Wyborczej". Trofea co roku maluje inny artysta - tym razem była to Agnieszka Brzeżańska. -
Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot z zarzutami o reklamowanie alkoholu. Grozi im nawet pół miliona grzywny
Prezenter Kuba Wojewódzki i były poseł Janusz Palikot oraz ich wspólnik usłyszeli zarzuty art. 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Grozi im nawet pół miliona złotych grzywny. -
Dantejskie sceny na Bemowie, przyjechała policja. Mieszkańcy nie chcą patodeweloperki, ani nowego prezesa
Mieszkańcy trzech osiedli na Bemowie mają dość decydowania za ich plecami. Punktem zapalnym okazały się plany, by na zielonych terenach między blokami powstały... nowe bloki. - Mam podawać rękę sąsiadowi przez okno? - burzą się mieszkańcy. -
Niegospodarność w Lesznowoli. Sprawa wójt Batyckiej-Wąsik odesłana do ponownego rozpatrzenia
Na wyrok sądu apelacyjnego w sprawie niegospodarności w gminie Lesznowola, do którego miała się dopuścić wójtka gminy oraz była skarbniczka, czekaliśmy prawie rok. Gdyby oskarżone zostały skazane, doszłoby do przedterminowych wyborów. Tak się jednak nie stanie. -
Ochroniarze pilnują drutu kolczastego w lesie pod Warszawą. Awantura wokół filmu Agnieszki Holland
Film Agnieszki Holland miał być kręcony w wielkiej tajemnicy. Okazuje się, że sekret odkryli mieszkańcy podwarszawskiego lasu. - Skandalem jest to, że w lesie rozstawiono żyletkowy drut kolczasty i go nie zabezpieczono - mówi nam jeden z mieszkańców. -
Profesor Politechniki Warszawskiej pobity na Ursynowie. "Uderzyłem głową o ziemię i straciłem przytomność"
Profesor Politechniki Warszawskiej Przemysław Kupidura został pobity na Ursynowie. Taksówka, którą jechał, musiała się zatrzymać, bo na jezdnię wyszedł mężczyzna i ją blokował. Gdy profesor wysiadł wyjaśnić sprawę, został zaatakowany. -
Pierwszy dzień Bruna z mamą. Angelika Domańska: Wznieśliśmy toast za wolność
- Niestety, autoagresja, zgrzytanie zębami nie miną w ciągu kilku dni, ani nawet tygodni. Czeka nas bardzo ciężka praca. Idziemy do dentysty, bo od zgrzytania tak zjechał sobie zęby, że nie ma szkliwa - opowiada Angelika Domańska po powrocie synka Bruna do domu.