-
Polska jest czarownicą, którą trzeba kontrolować, egzorcyzmować i skazywać. Może nie na stos, ale na śmierć
"Cmentarzyska, po których włóczą się tybetańskie boginki zwane khandro - podniebne tancerki - czyli po indyjsku dakinie, są ważnymi miejscami nie tyle makabry, ile nauki". Fragment książki "Szepczące w ciemnościach" Zofii Krawiec. -
Śmierć zwierzęcia. Czy jest jeden sposób na przeżywanie żałoby po ukochanym pupilu?
Miś umarł w czerwcu tego roku. Był prawie ośmioletnim mopsem i częściej niż psem nazywałam go psynem. Wszystko zastygło, nie widziałam sensu w jakimkolwiek ruchu. Żałoba to trudny temat. Ale robi się jeszcze trudniejszy, kiedy dotyczy przeżywania ostatecznego rozstania z ukochaną istotą, która nie jest człowiekiem. -
Jak czytać "Lolitę" po #MeToo? To literackie arcydzieło, a jednocześnie historia seksualnego predatora
Jako nastolatka czytałam "Lolitę" jak książkę o miłości. Oprócz pedofilów uwodzi ona też dziewczynki -
Gdy mowa o kobietach i nagich zdjęciach, dyskusja przeradza się w ocenianie i niechęć. A nudesy to sztuka
Izolacja w domach zacieśniła nasz związek z nowymi technologiami. Selfie, nudesy i dick picki stają się niekiedy wręcz koniecznym środkiem do nawiązania lub utrzymania intymnej relacji. Więc jeżeli są aż tak ważne i powszechne, to może zamiast moralnie je oceniać, należałoby uznać ich obecność? -
Każda kobieta zostanie nazwana zdzirą choćby raz w życiu. Nawet jeśli żyje jak mniszka
Dobrą strategią jest odbieranie pejoratywnego wydźwięku słowom, które są narzędziem do zawstydzania i upokarzania i stosowanie ich na własnych zasadach. Moja ulubiona zdzira, Karley Sciortino, powtarza za swoją mamą: Jeśli ktoś cię obrazi, podziękuj.
1