-
Jeszcze trochę pofikam - rozmowa z Anną Polony
Wyśpiewała wszystko! Wiemy już, komu Anna Polony ukradła rolę, czego się boi i co sądzi o irokezie Jana Klaty. Tylko - o zgrozo! - wcale nie przestała być przez to zagadką -
Klaskał, gdy chciał. Czyli Roman Bratny był zwykłym koniunkturalistą?
Ja Bratnego zawsze lubiłem, mimo że zawsze powinienem był go nie lubić - pisał o nim Leopold Tyrmand. -
-
-
-
Szemrany hrabia świntuszy. Ten wielki twórca o seksie pisał bezwstydnie
Aleksander Fredro, autor lektur szkolnych, patron 2023 roku: "Jeb, Młodzieńcze, jeb, lecz miej zwyczaj drogi,/ Ze świecą kurwie patrzeć między nogi" -
-
-
Uzupełnia luki w życiorysie, ale na koniec niebezpiecznie przyspiesza. Nowa biografia Mrożka
Wygląda to tak, jakby po kilku latach rzetelnej pracy ktoś zaczął autorkę straszyć deadline'em. W efekcie nie dokończyła książki w duchu ambitnych założeń, które postawiła sobie na początku. -
-
-
-
Oto mija dekada od śmierci autora "Tanga" - i Mrożka próbuje zawłaszczyć prawica. Niedouczenie bywa naprawdę zabawne
To samo środowisko, które nie chce wybaczyć Szymborskiej wiersza po śmierci Stalina, wybiera sobie na autorytet autora słów: "Ufamy Wielkiemu Stalinowi" -
Piąta rocznica śmierci Kory. Ostatnie minuty były magiczne. Planety szalały. Wzywały Korę do siebie
Śmierć przychodzi bez koronek. A Bóg z brodą nie istnieje. "Jeśli w ogóle jest we mnie jakaś wiara, to jest to wiara w człowieka i w przyrodę" - deklaruje Kora. Nie przyjmuje ostatniego namaszczenia. Mija pięć lat od śmierci wokalistki Maanamu. Przypominamy reportaż, który powstał tuż po śmierci Kory. -
Zbigniew Nienacki - milicjant ochotnik, arogant, seksista. A może po prostu najbogatszy z polskich twórców, dlatego go nie lubiano?
W sukcesie "Pana Samochodzika" nie było przypadku. Głęboko lewicowy Nienacki zaplanował ten cykl jak rasowy kapitalista -
-
Matka Polka jest wkurwiona. Powrót "Cudzoziemki" Marii Kuncewiczowej
"Cudzoziemkę" wydano 17 razy, przetłumaczono na 16 języków i zekranizowano. Była w lekturach. Wszyscy tę książkę czytali. I nikt nie dostrzegł w niej gwałtu. -
-
Cherezińska: Narodowcy się zachłysnęli, ale już jestem wyklęta. Nie stawiają mnie już obok Sienkiewicza
Ofiara ma się wstydzić, że została pobita - oto ówczesna mentalność. I nasza. Ile kobiet do niedawna nie mówiło o krzywdzie domowej, bo wstyd? Rozmowa z Elżbietą Cherezińską -