-
Czy będąc nauczycielem wysoce wykwalifikowanym z wieloletnim stażem pracy i pasją do wykonywanie tejże, trzeba myśleć o zmianie zawodu?
Dzień jak co dzień: bezczelne odzywki do nauczyciela, prowokacje, zakłócanie przebiegu lekcji, przeszkadzanie reszcie klasy w nauce. I nagle słowa skierowane do kolegów, ale jednocześnie będące groźbą pod adresem uczącego, iż następnym razem przyniesie do szkoły nóż! -
Naruszanie obowiązujących norm, ignorowanie prawa i instytucji państwa to niezmienne zasady w postępowaniu Macierewicza
Macierewicz podobnie jak nienawidzi władzy, której sam nie dzierży, również nie toleruje państwa, w budowie którego nie uczestniczy i nie pełni w nim jakichkolwiek kierowniczych funkcji. -
Trzaskowski v. Sikorski według Giertycha
Ponieważ zdajemy sobie (chyba) sprawę z ambicji pana Sikorskiego, upatruję tu potencjalnego źródła konfliktu między dwoma elementami władzy wykonawczej, czyli między prezydentem, a premierem. Po co sobie fundować takie, zupełnie w naszej sytuacji niepotrzebne, zagrożenie? -
Świeżo upieczeni kierowcy, tak naprawdę uczą się jeździć dopiero po uzyskaniu uprawnień. Najczęściej kosztem innych użytkowników dróg
Wśród pytań egzaminacyjnych na prawo jazdy znajdziemy całą grupę tych pochodzących z lat 80, gdy kierowca na drodze, w razie awarii, był skazany tylko na siebie i swoją wiedzę. Obecnie, gdy większość samochodów jest celowo budowana tak, aby nawet wymiana żarówki wymagała wizyty w serwisie, te pytania są po prostu bez sensu! -
Skończmy bezprzedmiotową dyskusję o tym, czym zastąpić Fundusz Kościelny. To Kościół jest dłużnikiem państwa i społeczeństwa
Kościół prowadzi biznesy od których nie płaci podatków: np. hotele zwane dla niepoznaki domami rekolekcyjnymi, drukarnie, bardzo dochodowe domy opieki, apteki, biura turystyczne zwane biurami pielgrzymkowymi itp. -
Czytelnik: Życzmy panu Ryszardowi, aby starczyło mu sił samodzielnie udźwignąć brzemię chwały
Z uwagą przeczytałem w "Wyborczej" artykuł drobiazgowo opisujący szczegóły 243 czynów Ryszarda Czarneckiego, które jako europoseł był uprzejmy popełniać, przedkładając w Parlamencie Europejskim nieprawdziwe wnioski o zwrot kosztów podróży. -
"Nasi" stają się bohaterami, nawet jeśli byli miernotami, oszustami, wręcz przestępcami
Zastanawiam się, skąd u ludzi się bierze taka niby bezinteresowna niechęć i złośliwość. Kto tak może myśleć? Ktoś, kto wyznaje patriotyczne standardy Kaczyńskiego, które wyznacza "nasizm", według którego patrioci to "nasi", a nie nasi to zdrajcy narodu, podobnie jak "nasi" to dobroczyńcy, a nie nasi to wrogowie ludu.