-
Prowadzenie teatru w takim mieście jak Płock to spore wyzwanie. Moim zdaniem u nas to się udaje [POLEMIKA]
W "Tygodniku Płock", piątkowym lokalnym wydaniu "Wyborczej", ukazał się jakiś czas temu felieton Jarka Waneckiego (jesteśmy na ty, więc pozwalam sobie na taką formę) na temat płockiego teatru. Tekst nosił tytuł "Prima aprilis", ale żartów było tam mało, a sprawa poważna. Ponieważ także, podobnie jak Jarek, jestem członkiem Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru, postanawiam zabrać głos. -
Możemy wybudować aquaparki, filharmonie, stadiony, tyle że za chwilę nie będzie komu z nich korzystać. Kluczowa jest szybka kolej do stolicy
Z całym szacunkiem dla skądinąd bardzo słusznych i potrzebnych projektów związanych z ekologią, zdrowiem, kulturą itd., żaden z nich nie spowoduje jednak tego, że ktoś się do Płocka przeprowadzi albo zdecyduje się tu pozostać - pisze Jakub Moryc.
1