-
Fotoreporter Rafał Wojczal: Kryzys na wschodniej granicy potrwa długo, paliwa do tego nikomu nie zabraknie
Władza kłamie, twierdząc, że przez granicę pod Białowieżą przechodzą wyszkoleni bojownicy. Tacy ludzie są zbyt cenni, żeby marznąć w lesie - uważa fotoreporter Rafał Wojczal, który dokumentował kryzys uchodźczy, a lada moment ukaże się jego audiobook "Dzienniki Białowieskie". Opowiada, co widział na polsko-białoruskiej granicy. -
"Wzgórze psów" na podstawie prozy Żulczyka już na Netflixie. W głównej roli znakomita Jaśmina Polak
Justyna, główna bohaterka serialu "Wzgórze psów", to jedna z najciekawszych postaci kobiecych w polskim kinie ostatnich lat. Nic dziwnego - stworzyła ją Jaśmina Polak, jedna z najciekawszych polskich aktorek. -
Sławomir Sochaj o swojej książce "Niedopolska": Gdańsk różni się od reszty Ziem Odzyskanych
- Różnice w krajobrazie i architekturze między Sopotem i Gdynią rzucają się w oczy bardzo szybko, ale arcymieszczański charakter kurortowej części Orłowa nie kłóci się z Sopotem tak bardzo, jak w przypadku miejscowości leżących po dwóch stronach granicy wersalskiej na zachodzie kraju - opowiada Sławomir Sochaj, autor głośnej książki "Niedopolska". -
"Kilkaset osób przyczyniło się do tego, żeby zaginięcie Iwony Wieczorek pozostało zagadką". Katarzyna Bonda rewiduje śledztwo [TOP 2024]
Akcję najnowszej powieści Katarzyna Bonda oparła na wątkach śledztwa dotyczącego zaginięcia Iwony Wieczorek. - Tajemnica i sekretność tej historii - zwłaszcza w kontekście spalonego dochodzenia - były dla mnie najstraszniejsze i... najciekawsze - mówi nam pisarka. -
Idą wybrzeżem Bałtyku, by ratować miłość. "Dlaczego ludzie w związkach nie potrafią się porozumieć?"
Ten rodzaj samotności, gdy leżymy w łóżku z drugą osobą, która odwraca się do ściany, jest smutny i obezwładniający. Mój film powstał właśnie z tego uczucia. Rozmowa z Marią Zbąską, reżyserką filmu "To nie mój film" -
Czym zajmowałaby się czarownica w dzisiejszym Słupsku? Ten spektakl może odpowiedzieć na to pytanie
Hip-hopowy musical o piekarzach, oparty na tekście Mariusza Gołosza, robi furorę na polskich scenach, a niedługo trafi do telewizji. Najnowszy spektakl w Słupsku to też inscenizacja jego tekstu. Znów pisze o kapitalizmie, ale tym razem nie o piekarzach, ale zapomnianej, spalonej na stosie zielarce. -
Jak w Gdańsku wyglądały pierwsze powojenne święta Bożego Narodzenia?
- Czasy zmian i przełomów zawsze są dobrym tłem dla ludzkich historii. Coś się skończyło, ale jeszcze nie wiemy, co się zacznie, jak będzie wyglądała przyszłość, musimy na nowo odnaleźć się w innej rzeczywistości - mówi Konrad Hetel, autor tekstu przedstawienia "Wspólny pokój" w Teatrze Wybrzeże. -
Połowa ludzkiej populacji menstruuje. Trzeba o tym jasno i otwarcie mówić, także w teatrze
Choć to sprawa zupełnie normalna, organiczna i fizjologiczna, menstruacja wciąż kryje się za bardzo silnym tabu. Najnowszy spektakl w gdańskim Teatrze Miniatura ma za zadanie je przełamywać i opowiedzieć o tej sprawie dziewczynkom, które dopiero zaczynają mieć okres i chłopcom, ich rówieśnikom. -
Zbigniew Rokita ostatnim gościem cyklu rozmów o polskich tożsamościach w gdańskiej Fundacji Palma
Na koniec cyklu rozmów o skomplikowanej polskiej tożsamości gościem Fundacji Palma będzie Zbigniew Rokita - laureat nagrody Nike, człowiek, który do dyskursu na ten temat wprowadził kluczowy podział na Odrzanię i Wiślanię. -
Premiera w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Tomasz Kaczorowski: To pretekst do spotkania międzypokoleniowego
Dla dzieci - porywające przygody w krainie wyobraźni, dla dorosłych - nawiązania do kultowych gier komputerowych z ich dzieciństwa. Taki ma być najnowszy spektakl "Dziadek do orzechów" w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Opowiada o nim jego reżyser, a zarazem - nowy dyrektor tej sceny, Tomasz Kaczorowski. -
Krytykowany za seksistowskie teksty raper gwiazdą imprezy na Dzień Kobiet? Urząd Miasta: Ostateczna decyzja nie zapadła
8 marca w Słupsku planowany jest koncert Malika Montany, rapera-skandalisty, który bez ogródek mówi o kobietach "dziwki" i "szmaty". Czy słupszczanki w Dzień Kobiet usłyszą z miejskiej sceny wulgaryzmy na swój temat? -
Jest granica, która odróżnia przynależność do zwykłego stowarzyszenia od uczestniczenia w działaniach sekty
Czerwona lampka powinna nam się zapalić, kiedy dostrzeżemy, że grupa próbuje nam wmówić, że bez niej jesteśmy nikim. Rozmowa z Amandą Montell autorką książki "Idź za mną. Język sekciarskiego fanatyzmu".