Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Francuz zlecał zgwałcenie swojej żony. Zeznał w sądzie: "Jestem gwałcicielem, tak jak pozostali"
71-letni Dominique Pélicot zeznawał w sądzie w sprawie przeciwko niemu i 50 innym mężczyznom, których zapraszał, by gwałcili jego uśpioną żonę.
-
Sean "Diddy" Combs aresztowany. Mówili o nim "drapieżnik seksualny"
Sean "Diddy" Combs został aresztowany w Nowym Jorku za handel ludźmi i prowadzenie przestępczości zorganizowanej.
-
Kiepska praca to pułapka. Ma być na chwilę, zostaje na lata. Dlaczego tak trudno odejść?
Przez cztery lata badano rozwój zawodowy osób zatrudnionych na stabilnych i niestabilnych miejscach pracy. Okazało się, że mimo złych warunków, tym ostatnim bardzo trudno było zmienić pracę na lepszą.
-
Kobiety wracają po macierzyńskim z ciastem, witają się i dostają wypowiedzenie. "Ochrona jest fikcją"
Agnieszka, znana na TikToku jako Matkapolkaczestochowska, po powrocie z urlopu macierzyńskiego nie miała już pracy, bo firma zlikwidowała jej stanowisko. To częsty proceder, pomagający obejść zakaz zwalniania matek powracających z macierzyńskiego. - Dotyczy to także tych firm, które chwalą się odznakami dla pracodawców przyjaznych kobietom - mówi Elżbieta Niezgódka, adwokatka z Woman Labour Matters.
-
Francuz sfilmował prawie sto gwałtów na swojej żonie. Wśród sprawców wielu notabli
71-letni Dominique P. zlecił ponad osiemdziesięciu mężczyznom gwałty na swojej żonie, którą usypiał środkami farmakologicznymi. Policja namierzyła dotąd pięćdziesięciu sprawców.
-
Były chłopak strzelił jej w oko i doprowadził do paraliżu. Po pięciu latach wystąpiła w paraolimpiadzie
Były chłopak Tracy Otto zaatakował ją i jej nowego partnera. Od tamtego czasu kobieta jest sparaliżowana, nie ma oka i nie może się pocić. Ale wróciła do sportu - została łuczniczką i zakwalifikowała się na paraolimpiadę.
-
Gdy złożył wypowiedzenie, szef zabrał go do świątyni by "ściągnąć klątwę". W odejściu z pracy pomógł specjalista
"Ludzie przychodzą do nas, gdy ich wypowiedzenia zostały trzykrotnie podarte, a pracodawcy nie pozwalali im odejść, nawet gdy pracownicy klękali, by się pokłonić" - powiedziała Shiori Kawamata z Momuri, która pomaga pracownikom odejść z pracy. Ale wręczenie wypowiedzenia to problem nie tylko w Japonii.
-
Paloma Faith: "Ludzie chcą pełnych miłości związków unikając ciężkiej pracy, jaką muszą w nie włożyć"
"Mam dwoje dzieci i mało czasu na randki. Myśl o randkowaniu z nieznajomymi, którzy ten czas zmarnują, napełnia mnie wściekłością" pisze w felietonie Paloma Faith, która wyznała, jak trudno jest spotkać nowego partnera po rozstaniu z ojcem ich córek.
-
Vance sięgnął po ostateczną broń. By dogryźć Kamali, wykorzystał nagranie miss nastolatek z 2007 roku
Vance chciał ośmieszyć Kamalę Harris porównując wywiad, którego udzieliła do nieudanej wypowiedzi Miss Nastolatek, Caitlin Upton, podczas wyborów sprzed lat. Okazuje się, że Trump zaproponował wtedy Upton pracę
-
"Postawię swoje pieniądze, że pasażerowie wydali polecenie". Co naprawdę wydarzyło się na pokładzie "Bayesiana"
Kapitan lub załoga, która podczas burzy każe bogaczom opuścić ciepłe łóżka i wyjść na zewnątrz, po prostu traci pracę - mówi producent luksusowych jachtów
-
Zetki są pewne, że dostałyby kredyt. Ale chcą go tylko, jeśli koszt nie ograniczałby ich stylu życia
Rynek jest na Zetki dobrze przygotowany i chce na nich zarabiać. Ponieważ młodzi dużo czasu spędzają w sieci, wiele mechanizmów zachęca ich do wydawania tam pieniędzy.
-
Oprah wsparła Harris. "Jeśli pali się dom bezdzietnej kociary, staramy się uratować też kota"
- Kiedy płonie dom, nie pytamy, czyj jest. Jeśli należy do bezdzietnej kociary, cóż, staramy się wydostać również tego kota - mówiła Oprah Winfrey podczas konwencji Demokratów, wspierając Kamalę Harris.
-
Rozwód zmusił mnie, by nie bać się pieniędzy. Gdybym się nimi nie zajęła, wróciłabym do rodziców
- Z domu i trochę z wiary katolickiej wyniosłam smutne przekonanie, że jak będę mieć czegoś więcej - przyjaźni, pieniędzy, osiągnięć - to komuś będzie przykro, więc trzeba się z tym chować, oddawać albo nie mieć - mówi psycholożka Joanna Chmura w nowym odcinku cyklu "Co ona robi z pieniędzmi".
-
W Polsce pizza za 50 zł, w Rzymie tańsza, ale mrożona. Czy wakacje w kraju są droższe niż za granicą?
Justyna: W Polsce za 40 zł dostaniesz podłej jakości syf, a w Grecji za 10 euro przyzwoite danie. Małgorzata: Boli mnie, gdy polskie media nakręcają aferę wysokich cen.
-
W upały siedzą w biurze pod kocami, bo przez klimatyzację jest zimno. "Fundujemy sobie absurd"
Na zewnątrz 33 stopnie, w biurze 21. Przynosimy swetry, koce i kozaki, bo nam za zimno. Alicja: To nieludzkie, by musieć cały dzień marznąć. Michał: Czemu w upały mężczyzn zmusza się do długich spodni i krawatów? Naukowczyni: Latem 26 i 27 stopni Celsjusza to wciąż komfortowe temperatury. A tymczasem kieruje nami dogmat, że jak jest klima, to musi być zimno
-
Omenaa Mensah: Czara goryczy się przelała, gdy przeczytałam na Facebooku, że nie żyję
- Czytać o swojej śmierci to okropna sytuacja. Czytać komentarze pod tymi treściami, również. Ale najbardziej boli, jak mój mały syn pyta: "Mamo, czemu oni tak piszą, jak ty tu jesteś" - mówi Omenaa Mensah, prezeska Omenaa Foundation i filantropka.
-
15 lat więzienia za 50 dolarów datku. Rosyjskiej balerinie grozi kolonia karna za zdradę
Rosyjska balerina mieszkająca w USA została zatrzymana, bo wpłaciła 50 dol. datku na pomoc Ukrainie. Grozi jej kolonia karna
-
Kolega w pracy powiedział: "Gosia, może kawki byśmy się napili?". Tak zareagowałam, że sam tę kawę nosił
- Kiedy do Polski przyjechał mój nowy szef, spojrzał na mnie i powiedział: "ja tu potrzebuję ruskiego czołgu, a nie porcelanowej dziewczynki". Nic wtedy nie odpowiedziałam, byłam młoda, ale pomyślałam: "ja ci pokażę!" - mówi Małgorzata Barska, prezeska Goldman Sachs TFI.
-
Rejestr ciąż zostaje. "Mogłoby to być normalne, ale w Polsce żyjemy w innej rzeczywistości"
Rejestrowanie ciąż, choć potencjalnie pomocne dla pracowników medycznych, budzi lęk z powodu restrykcyjnego prawa aborcyjnego w Polsce. Mimo to, rząd nie zamierza rejestru wycofać.
-
Lata temu kupiłam fotografie i rysunki, mają dziś przebicie na poziomie 1000 proc.
- W Polsce niewiele osób wyniosło z domu potrzebę posiadania dzieł sztuki. Ci, którzy ją kupują, to nie są osoby bogate, tylko średniozamożne. Pochodzenie inteligenckie nie idzie bowiem w parze z zamożnością - mówi Agnieszka Gniotek, krytyczka sztuki, właścicielka Xanadu Galerii i Domu Aukcyjnego w nowym odcinku cyklu "Wysokich Obcasów Extra" Co ona robi z pieniędzmi.
