-
Scheuring-Wielgus do Czuchnowskiego: Nie ma miejsca na usprawiedliwianie JPII. Zło to zło
Z jednej strony robicie z Jana Pawła II wizjonera i wybitnego filozofa, z drugiej naiwnego człowieka, który nic nie wiedział. To w końcu był wybitny czy nieudolny? Przenikliwy czy naiwny? Był wybitną głową Kościoła czy marionetką w rękach Dziwisza i Sodano?
1