-
Studenci mówią Czarnkowi pa, pa
Biorąc pod uwagę nastroje wobec Pana osoby i opinię, jak sprawuje Pan urząd ministra ds. edukacji i szkolnictwa wyższego, nie będzie chyba wielkim nadużyciem sparafrazowanie pożegnania z pewnej bajki "studenci mówią pa, pa". Ale jako, że przez ostatnie pięć lat w mediach używaliście języka rynsztoku, to my, młodzi, uznaliśmy, że jest to jedyny język jaki potraficie zrozumieć. Tak więc bardziej zrozumiałe dla Pana powinno być "studenci mówią: WYPIER*****!".
1