-
Bez warunków, bez przyjaciół i bez nadziei. Armenia wyciąga wnioski z klęski w Górskim Karabachu i rozmawia z Azerbejdżanem
W środę w Brukseli premier Armenii Nikol Paszynian spotka się z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem. Będzie to pierwsze spotkanie przywódców od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę. -
Ryczy mysz na Salomonach, czyli o niebezpieczeństwie lekceważenia
Dysproporcjonalne relacje nie są w stosunkach międzynarodowych czymś niespotykanym. Jeżeli 600-tysięczna Czarnogóra mogła zostać członkiem NATO, sojuszu, którego państwa członkowskie liczą łącznie miliard mieszkańców, to co jest niby dziwnego w traktacie o bezpieczeństwie, jaki 700-tysięczne Wyspy Salomona zamierzają zawrzeć z liczącymi 1,4 miliarda mieszkańców Chinami? -
Intensywna dyplomacja na Bliskim Wschodzie. Tylu rozmów na szczycie nie było tam od lat
Udział Izraela w regionalnych rozmowach wielostronnych - i to, że przeprowadzone były one na jego terytorium - to absolutny przełom. Trzy czwarte wieku od powstania państwa Izraelczycy po raz pierwszy zaczynają czuć, że są już naprawdę częścią Bliskiego Wschodu. -
Zełenski obnażył sprzeczność polityki Izraela
Niedzielne przemówienie Wołodymira Zełenskiego do członków Knesetu wywołało w Izraelu szok. Zełenski nie tylko mógł pogrzebać prowadzoną dotąd z błogosławieństwem stron misję negocjacyjną Bennetta, ale i obnażył podstawową sprzeczność polityki Jerozolimy wobec tej wojny. -
Komu się należy schronienie [POLEMIKA DAWIDA WARSZAWSKIEGO]
-
Wojny nie będzie - myśleli w 1973 r. Izraelczycy. Dlaczego ich koncepcja zawiodła?
Atakując Ukrainę, Putin, podobnie jak syryjscy i egipscy dowódcy w 1973 r., popełnił błąd za błędem. Przecenił własne siły, nie doszacował przeciwnika, całkowicie nie przewidział reakcji Zachodu. Ale nie pomylił się w jednym: że może mieć zwycięstwo, choć częściowe, ale na swoich warunkach. -
Na wieści o nadużyciach Pegasusa reagujemy wzruszeniem ramion
Izraelski program szpiegowski, kupiony za pomocą postubeckiej firmy, gwałci intymność Polaków. Żeby wymyślić coś jeszcze bardziej szokującego zbiorową psyche, trzeba by chyba dodać, że okazuje się, że gejów się nie ima. A tu zbiorowa obojętność.